Wpis z mikrobloga

@1950M: mieszkałem w UK chwilę, w 2 domach, na pokoju. Pierwszy raz poza moim 4 pokoje - sami polacy, wszyscy pracujący/uczący się, były imprezy, rodzina, narkotyki, alkohol, głosny seks i pranie do 2 rano - nikomu to nie przeszkadzało.

Potem mieszkałem z portugalczykami i włochami, dokładnie taka sama opcja tylko oni trochę syfili co mnie #!$%@?ło xD
  • Odpowiedz
@edgar_k: A jak właściciel każe ci wracać przed 22 do chaty to też sie zgodzisz? Płace za lokum i dopóki nie ma jazd to nikomu nic do tego co robie u siebie. 4 lata mieszkałem na wynajmie i nigdzie nie było takich z dupy regulaminów. Jak lubisz dawać sie poniżać to twój problem.
  • Odpowiedz
@xionze: nie lubię sie poniżać. Dlatego nie wchodzę w takie układy, proste.
Ty optujesz za wolnością a wpieprzasz sie w to jakie ludzie dobrowolnie zawierają umowy xD
  • Odpowiedz