Wpis z mikrobloga

Pierwszy dzień w nowej szkole i pierwsza myśl: cholera jak tu ciasno. Przez podwójny rocznik walczysz o trochę wolnego miejsca na korytarzu. A jeszcze gorsza jest niepewność która niesie za sobą szkoła. Nikogo tu nie znasz i siedzisz na przerwach sam jak debil wpatrując się w ekran telefonu. Kiedy próbujesz kogoś poznać, pogadać to albo rzuci się jakimś żartem i chwilę pośmieje, a później nastaje cisza bo nie ma się żadnego wspólnego tematu albo od początku gadka się nie klei. No i jest też sytuacja gdzie niektóre osoby znają się ze sobą ale nie mają ochoty wpuścić cię do swojego grona. Może jutro będzie lepiej, chociaż na korytarzach dalej będzie panowała dżungla.

#bekazpisu #feels #szkola
  • 5
@Anon_lvl_15 mam ten sam problem, ja już mam wywalone bo z mojego przegrywu nie da się wyjść, po prostu próbuję być miły i nie wypaść całkowicie z grupy. Najgorsze co może być to banicja na każdą z klasowych grupek - wtedy równie dobrze mogłoby cię nie być w klasie :(