Wpis z mikrobloga

@Ryshardi: Molecule 02. Ja wczoraj na imprezie u siebie w domu miałem Baccarata i pomimo strasznego upału nie męczył mnie i nawet dostałem dwa komplementy. To nie jest zapach inwazyjny. Genialne pachnidło. A tak hejtowalem na początku
@Qtavon: Naxos jest genialny! Muszę sobie załatwić odleweczkę, bo testowałem tylko w Quality. Wiesz, Baccarat to dla mnie rodzaj eksperymentu perfumiarskiego jak molekuły. Uważam, że doskonale nadaje się na signature scent z racji, że jest dobrze wyczuwalny i podoba się otoczeniu i go nie męczy, do tego raczej nikt inny w twoim otoczeniu nie będzie nim pachniał.