Wpis z mikrobloga

@Choir: Zawsze siedzi się w głównych miastach oraz najbliżej kontentu, głównymi lokatorami niskolevelowych stref są levelujący albo ludzie z RP. No i plus na classicu o ile tak jest to domy aukcyjne nie są globalne i są przypisane poszczególnym aukcjonerom ? Ale i tak pewnie wszystkie główne aukcje są w Ogrimmarze i Wichrogrodzie
@pfd3: no właśnie, levelujący są rozproszeni po całym świecie i możesz spotkać ich w każdej krainie, przez co świat ten jest żywy. Na retailu siedzisz przez 90 leveli w sw/orgri i spamujesz lfg, Blizzard równie dobrze mógłby usunąc wszystko poza aktualnym hubem i paroma krainami do wq
@Choir: No to prawda, z tym że i w Classicu i w Retailu liczy się content na ostatnim najwyższym lvlu. To że przez 15 lat powstały dodatki i poszedł progress z lvlem to kolej rzeczy. To że teraz można na lfg szybko wbić poziom to plus bo nie robisz zbędnych rzeczy zbyt długo choć i tu wydłużyli leveling, a na maksymalnym poziomie możesz te rzeczy zdobyć szybko jeśli chcesz. A kwestia
@pfd3: nie byłoby tak, ludzie siedzieliby w stolicy i spamili lfg jak to wygląda obecnie. Nie rozumiem jak możesz bronić tego wynalazku, to największy rak, który zjadł tę grę i odebrał jakiekolwiek aspekty socjalizacji. Tak, ludzie nie rozmawiają, bo nie chcą, ale nie chcą, bo nie mają do tego żadnej zachęty, skoro można w milczeniu znależć grupę i przeorać cały dung, który i tak jest zrobiony pod speedruny z wizją M+,
@Quziac: o #!$%@? z takim argumentem nie ma co dyskutować xD wiesz jaki był fenomen wowa? Że wprowadził nowatorskie rozwiązania, zostawiając daleko w tyle "każdą grę mmorpg, która istnieje kilka lat"