Wpis z mikrobloga

@LajfIsBjutiful ja mając 12 lat miałam fazę na czytanie ale taka serio fazę. Czytałam nawet Szekspira. Stara zamiast docenić, że nie jestem #!$%@? tłukłem to mnie wywała na dwór do miejscowych kolegów, którzy gustowali w zabawach typu rzucanie mandarynka w menela
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: oj tak, ja nie miałem takich problemów z książkami, ale np. ze zwykłych okularów na nosie, które nosić muszę i musiałem od czasów wczesnego nastolactwa (mam takie denka, że bez denek kiepsko w życiu XD) to sie trzeba było tłumaczyć ZA KAŻDYM #!$%@? RAZEM, czemu wybieram takie drogie i czemu ja chce droższe i dopasowane do twarzy a nie talerze a'la lata .70 za dyche z bazaru, no co ja
  • Odpowiedz