Wpis z mikrobloga

Cześć nocne Mirki ʕʔ
Równo rok temu obiecałam nocnej, że wrócę. No i jestem ()

Udało mi się, przynajmniej połowicznie wyjść z #przegryw
Cały czas walczę o siebie. Nie jest łatwo, bo to nie tylko #depresja ale cały wachlarz porażek, wstydu i życiowego bagna.
Rok temu podjęłam decyzję, że się ogarniam życiowo albo koniec ze mną.
Obiecałam sobie, że jeśli chociaż trochę mi się uda to wrócę i wam opowiem.
Padło na bloga, bo nie tych youtubow sie nie nadaje i za bardzo bym się bała.

Więc jak ktoś chcę posłuchać historii #rozowypasek przegrywa to zapraszam:
https://anonimowarzezbiark.wixsite.com/mojawitryna/post/jestem-przegrywem
Pod tagiem #rzezbiarka będę wam dawała info.

PS: Pierwszy i ostatni raz taguje na nocnej.
  • 25
@Hinata_ Deficyt kaloryczny i tyle. Nawet nie musi cwiczyc, wystarczy ze przestanie #!$%@? i lezec na dupie. Druga sprawa schudlem 30 kg kolo 9 miesiecy moze 10 bez diety, cwiczac po 20 minut dziennie i sie dalo