Wpis z mikrobloga

Rozumiem już dlaczego Kinder Niespodzianka nazywa się tak, a nie inaczej. Niezłą niespodzianką okazało się, że napis, który zrobiłem dziecku na stopie pisakiem dołączonym jako zabawka nie schodzi od wody z mydłem dla dzieci. Ani z mydłem dla dorosłych. Ani z oliwką. Zastanawiam się nad użyciem zmywacza do paznokci, ale żona dziwnie patrzy...

#zonabijealewolnobiega
  • 7
  • Odpowiedz