Wpis z mikrobloga

@maxciekpl: ale załóżmy że idziesz z 4 letnim gowniakiem gdzieś. Dziecko wytrzyma krócej niż dorosły. W cywilizowanym kraju powinieneś wejść do pierwszego lepszego sklepu lub knajpy bez problemu. Tylko tu jest problem. Szaletów miejskich nie widać. Miał się w gacie zesrać? Trochę empatii. Nie mówię że zrobienie na trawniku jest ok ale w krzakach? Bo niby gdzie indziej?
  • Odpowiedz
  • 16
@technic ciekawe czy chciałbyś żeby w pracowniczej toalecie załatwiali się obcy ludzie


Pewnie ze nie, niech sie zesraja w gacie xD

Legendarna polska goscinnosc
  • Odpowiedz
@MPXD: @maxciekpl: chyba jest różnica pomiędzy otwarta toaleta z której każdy korzysta, a pójściem i zapytanie się jak jest sytuacja podbramkowa.
To jak jakas starsza osoba na mieście zajdzie zo sklepu i poprosi o szklankę wody to też ma sobie wyjść?
Człowiek człowiekowi wilkiem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@adadada90: no to nie jest akurat niczyj, poza opiekunem, problem. Empatia emptią, ale na zaplecze sklepu powinny wchodzić tylko osoby, które mają książeczkę sanepidowską. Knajpa to inna sprawa.

Poza tym ludzie to też świnie. Dorabialam sobie kiedyś w sklepie odzieżowym i wpuściłam Panią 'bo autobus ma za 20 a bardzo jej sie chce siku'. I wiesz co? Szorowalam #!$%@? klockiem kibel po jakiejs babie. Więcej nie wpuściłam.
  • Odpowiedz