Aktywne Wpisy
![Graner](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ce228c3ceab299ecaa108fa421701e16203739eadc36ef2810128f1b6a9e14d2,q60.png)
Graner +31
Meregle +24
Ta przymocowana nakrętka jest zajebistym pomysłem. Nie przeszkadza W OGÓLE w piciu, nie da się jej zgubić, po otworzeniu można pić jedną reką a drugą mieć wolną, chyba też jest bardziej ekologiczna, ogólnie super sprawa.
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
![Meregle - Ta przymocowana nakrętka jest zajebistym pomysłem. Nie przeszkadza W OGÓLE ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3077de4ec8b8851e97918f661d420d9bd556cf67aa171d478fb6929c1ccee3e3,w150.jpg)
źródło: Butelka-kapsel
Pobierz
Dziś w pracy zostałem zapytany przez jedną pracownicę, czy jestem chętny wybrać się na spływ z pracownikami działu na którym pracuję.
Odpowiedziałem to, co tylko ja w mojej sytuacji mogłem odpowiedzieć. Nie umiem pływać
Dziwnie bym się czuł bawiąc się z ludźmi, których nawet imion nie znam, to po pierwsze.
Po drugie, tknęło mnie to, że ta dziewczyna, która chodziła i pytała pracowników, wpierw przeszła obok mnie do innego pracownika, a później jakby pchnięta poczuciem obowiązku cofnęła się do mnie by niejako od niechcenia spytać się i mnie.
Pracuję już miesiąc i możecie mi nie wierzyć, nie znam imion pracowników, którzy pracują na sąsiednich stanowiskach :/ W ogóle nawet nie zacząłem integrować się ze współpracownikami. Nawet na stołówce, do której chodzę codziennie, jadam sam przy dziesięcioosobowym stole. Dwa razy w ciągu miesiąca zdarzyło się że ktoś się dosiadł.
Prócz tego że stronię od ludzi, co bardzo dobrze widać, chyba roztaczam wokoło siebie jakąś aurę, która nie pozwala się innym do mnie zbliżyć.
#!$%@? to jest, a ja razem z tym :/
Komentarz usunięty przez autora
a jeżeli taki stan rzeczy Ci nie pasuje, to musisz działać sam i się zintegrować. Proste.
@kravi93: Byłem bordo ale #emoquit i #zawszewracajo
@Wojt_ASR: Do jakich ludzi? Jak ja nikogo nie znam. Połazić po mieście mam czy o co chodzi?
@POFUR: Nie. W poprzednich też tak miałem, ale pierwszy raz mi się zdażyło że ktoś z pracy gdzieś chciał mnie zaprosić.
@WujaAndzej: Możlwe. Psycholog powinien to sprawdzić.
@Marathora: Chętnie, ale na 95% zrezygnował bym dzień wcześniej, bądź nic
A to, że niechętnie, #!$%@?. Jesteś tam od miesiąca, a mimo tego nikogo nie znasz. Jesteś odludkiem, więc co dziwnego w tym, że była niechętna? Grunt, że podeszła, a Ty to olałeś.
@goblin21: Wygląda jak osobowość unikająca. Da się z tym żyć, choć (nie)zwykły schizoid lepszy.
źródło: comment_3cgOYqzYTG7gp8UPXgZGy0ulBa9Wm6mB.jpg
PobierzOddał bym to co mam by się pozbyć tej nieśmiałości.
@waltos: Ludzie wydają się być normalni, ale co ja mogę wiedzieć. Nie znam ich :/
Praca wykańcza mnie psychicznie. Idę spać, więc
Piszę to z mojej perspektywy, nie znam się na psychologii społecznej... Ale i tak liczę na to, że uda Ci się wyjść z tego bez pomocy psychologa :)
@goblin21: Często się myjesz?:) Jak nie integrujesz się z ludźmi to długo tam nie popracujesz. Będziesz pierwszy do odstrzału jak coś.