Wpis z mikrobloga

Coś z tym wychodzeniem z domu jest. Strasznie mnie zauroczyła sprzedawczyni w osiedlowym sklepiku, idę jutro do fryzjera, ogolę się, wrzucam spoko łachy i idę w końcu się przełamać i zagadać do niej o wyjście na piwo. Dziś mi pomogła z #nofapchallenge
#!$%@? powinienem to robić w wieku 19 lat a nie 25 xDDD
#przegryw
  • 29
  • Odpowiedz