Wpis z mikrobloga

@szalony_kefir: Najlepiej sadzić mniej więcej pod koniec lutego:) Serio. W maju są na tyle duże, że można je poprzesadzać do dużych doniczek i po "zimnej Zośce", a nawet wcześniej wystawić na balkon, już wtedy ma pierwsze kwiaty, no i zaczynają latać owady, które te kwiaty zapylą. Owoce pojawiają się praktycznie od razu, jednak te pierwsze dojrzewają dopiero teraz.

@tom2k: Moim skromnym zdaniem ta skrzynka jest już o wiele za mała.
@goromadska: No właśnie... Ja je tak nazywam, bo nie mam pojęcia czym innym mogą być. A swoją drogą te suche naprawdę są takie ususzone, a i tak się przebarwiły - nie wiem o co chodzi, ale o ile bardzo pilnuję, żeby za bardzo nie podlewać, to ten konkretny egzemplarz pije wodę jakby był na kacu i ciągle mu mało. Te nowsze papryczki wyglądają już całkiem zdrowo.
@goromadska: Miałem od razu odpowiedzieć, ale... mogły mi się "pokićkać" krzaczki, więc zerwałem i spróbowałem:) - łba nie urywa. Jedną posiekałem i zawinąłem w szynkę - ledwie poczułem ostrość. Drugą zjadłem samą - pali, ale to jakieś dolne granice skali, co mnie trochę zdziwiło, bo wydawało mi się, że z czerwonych te były właśnie najostrzejsze. No nic - trzeba poczekać, aż dojrzeją pozostałe - wtedy będziemy porównywać.