Wpis z mikrobloga

@monarchista
To jest dopiero równość, jak każdy procentów płaci tyle samo.
Taki ustrój, że każdemu wg potrzeb, a w rzeczywistości po tyle samo to rzeczywiście już był.
Prawo w takich prostych przypadkach powinno być całkowicie ślepe, a nie zależne od widzimisię czy wyjątkowych okoliczności jak to, że kierowca się śpieszy do chorych dzieci, albo na lot na Karaiby się spóźni.
To czy to będzie procent z zarobków, procent z tego co
  • Odpowiedz
@Janko29: ale ty jetses toporny : D policjant by nie bral dokumentu tylko wyslal zgloszenie dokladnie tak jak to zrobil w tym przypadku. Sąd by dopiero ocenil czy zawieszać czy nie. I wtedy klient dostalby nie wiem, smsa, maila, telefon co se tam chcesz. I w bazie elektronicznej byloby wpisane zawieszenie tak jak masz dzis na wykopie info do kiedy jest ban. Proste i szybkie.
  • Odpowiedz
policjant by nie bral dokumentu tylko wyslal zgloszenie dokladnie tak jak to zrobil w tym przypadku. Sąd by dopiero ocenil czy zawieszać czy nie. I wtedy klient dostalby nie wiem, smsa, maila, telefon co se tam chcesz. I w bazie elektronicznej byloby wpisane zawieszenie tak jak masz dzis na wykopie info do kiedy jest ban. Proste i szybkie.


@monarchista: no i gość jedzie sobie za granicę i korzysta z legalnego
  • Odpowiedz
panie ale za co ja stary kierowca 40 lat jeżdżę pana na świecie jeszcze nie było, pan tam młodych karze a nie ludzi co tysiąc emerytury majo olaboga ludzie okradajo newinnych

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Janko29: gdybym ja rządził to mnie by to nie obchodzilo bo facet popelnil wykroczenie w moim kraju i w moim kraju dostal kare. Przeciez nie jest w wiezieniu tylko normalnie funkcjonuje to co mnie obchodzi co on za granicą bedzie robil?
  • Odpowiedz
@Janko29: Mają. W moim kraju ma zawieszenie. Jesli inny kraj by chcial sie czegos dowiedziec na temat danej osoby zawsze moze miec dostep do takiej mojej krajowej bazy. Przeciez nic tu nie jest zerojedynkowe.
  • Odpowiedz
@worm_nimda:

Cytowany tekst... To jest dopiero równość, jak każdy procentów płaci tyle samo.


Co za brednie. To tak jakbys mial kogos ukarac za morderstwo 10 latami bo jest biedny a innego za to samo dożywociem bo jest bogaty. Roznica jest taka, ze zbrodnia jest łagodniejsza bo nikt nie ginie tylko wyprzedzil na pasach... Wielkość należności zawsze jest uwarunkowana wkładem. Dotyczy sie to kar jak i nagród. Jeśli ktoś wykonuje tę samą prace co druga osoba ale wykona szybciej/więcej to dostanie wiecej. Jeśli facet by kogoś potrącił to miałby gorzej niż gdy nie potrąci. Czysta logika.
Wprowadzanie tutaj zarobku jako warunkiem wielkości kary jest dyskryminacją, głupotą, spowoduje kombinatorstwo i zdemoralizuje ludzi. Jak można wogole kogoś karać bardziej tylko dlatego, ze ma wiecej pieniędzy, w glowie sie
  • Odpowiedz
@Janko29: Mają. W moim kraju ma zawieszenie. Jesli inny kraj by chcial sie czegos dowiedziec na temat danej osoby zawsze moze miec dostep do takiej mojej krajowej bazy. Przeciez nic tu nie jest zerojedynkowe.


@monarchista: faktycznie, to zdecydowanie łatwiejsze rozwiązanie niż po prostu zatrzymanie dokumentu w czasie pierwszej kontroli.
  • Odpowiedz
@Janko29: oczywiscie. Bo czas ludzi jest najwazniejszy i od niego zalezy stan gospodarki. Jesli cała masa ludzi musi brac wolny dzien po to zeby jechac odebrac dokument to jest to strata i dla tych ludzi i dla pracodawcy i przeklada sie na dluzszą mete. I naprawde dla ciebie koniecznosc jazdy po dokument jest latwiejsza niz dwa klikniecia w bazie danych? No to sie nie dogadamy. Jesli masz w pracy komputer
  • Odpowiedz
@monarchista Nie mówimy o przestępstwie ale o łamaniu przepisów. Więc mieszane tego typu spraw jest bezsensowne. Dajesz przykład pracy , dla jednego zrobienie 1000 zł to godzina pracy. Dla innego dwa tygodnie. Przewinienie powinno być liczone nakładem pracy danej osoby, jaki musi włożyć, żeby zrobić na mandat. Nie ważne jaka to praca, ważny jest czas jaki musi na nią poświęcić.
  • Odpowiedz
Bo czas ludzi jest najwazniejszy i od niego zalezy stan gospodarki


@monarchista: dlatego stwórzmy sytuację, w której policjant nie zatrzymuje prawa jazdy, bo Kowalski, który dopuścił się wykroczenia traci czas. W zamian niech każdy kraj utworzy swoją bazę danych i tam notujmy kto w jakim kraju ma uprawnienia do kierowania pojazdem xD
  • Odpowiedz
@worm_nimda:

Nie mówimy o przestępstwie ale o łamaniu przepisów.


O zaczyna sie, czepianie słówek :). Wytlumacz mi w takim razie gdzie dokladnie lezy różnica w roznym traktowaniu kogos za przestepstwo a za wykroczenie? Bo jak dla mnie przestepstwo to cos powazniejszego niz wykroczenie wiec tutaj juz mozna stosowac inną "logike"? Jakąś nie wiem, słuszniejszą? A na wykroczeniach mozna mniej słuszną? Bo nie rozumiem :
  • Odpowiedz
@Janko29: widzisz co ty robisz caly czas? Najpierw daje ci propozycje jak wg mnie powinno to wygladac i daje na to argumenty to jak nie masz co na nie odpowiedziec to jeb a co za granicą? X D Co cie obchodzi jak sobie to niemcy rozwiążą, słowacja czy inne czechy? Cóż cie to obchodzi stary? Kraj przede wszystkim powinien dbac o swoich obywateli. Jesli zabieramy komus papier bo uznajemy, ze
  • Odpowiedz
a ty sie martwisz tym, ze jak helmut sprawdzi naszego rodaka to on nie bedie wiedzial czy rodak moze jechac czy nie XD no komedia.


@monarchista: no komedia xD wyobraź sobie teraz, że kraje nie zatrzymują paszportu w przypadku sądowego zakazu opuszczania kraju xD Jakiś rusek co #!$%@?ł 50 osób u siebie na wsi a 10 zgwałcił teraz mieszka obok i ostatecznie zetnie ci głowę i wyrucha szyje xD bo
  • Odpowiedz
@monarchista

O zaczyna sie, czepianie słówek :). Wytlumacz mi w takim razie gdzie dokladnie lezy różnica w roznym traktowaniu kogos za przestepstwo a za wykroczenie?


Przecież ustawodawca to rozróżnia. To, że stosujesz to zamiennie, bo pasuje Ci w dyskusji, nie oznacza, żeby morderstwo traktować identycznie jak przekroczenie prędkości. W pierwszym przypadku ważne jest wszystko, co doprowadziło do morderstwa (bo kara ma wpływ na całe życie), w drugim znaczenia nie ma (bo kara nie ma wpływu na życie - może poza tym, że mniej do gara się włoży). I także dlatego, że wymierzeniem kary zajmuje się człowiek, który prawa nie kończył. Parzy tylko na efekt, jakim jest przekroczenie prędkości. Chodzi o prostotę i nieuchronność. W przypadku morderstwa z prostotą jest problem.
Dlatego
  • Odpowiedz