Wpis z mikrobloga

Ehh trochę zaczynam czuć zawód grając w G1 Ludzie z Górniczej Doliny. Widzę, że nadal nie radzi sobie z moim największym zarzutem, jaki mam do pierwszej części. Po ukończeniu I rozdziału już czuję jak świat gry pustoszeje, zadań pobocznych prawie nie ma, lecę główną fabułą. Dojście do drugiego rozdziału zajęło mi niemal 12h, a teraz po 4h już go kończę. Podobnie jak w podstawowej części gry, postacie są na jednego questa. Liczyłem, że takie postacie jak Zły, Świstak, Fisk, Rączka, Dexter, ogólnie wszystkie imienne postacie zaczną coś znaczyć oprócz zlecenia bohaterowi jednego zadania na początku gry, niestety to się nie zmienia. Po wykonaniu 1 zadania stają się "martwi". Niestety jak dotąd sprawa ma się tak samo z nowymi bohaterami. 1 postać - 1 zadanie, tyle. Jako, że kończę dopiero drugi rozdział to wstrzymam się z oceną i spróbuję skończyć tego moda, ale żałuję, że twórcy nie skupili się na ożywieniu już istniejących postaci, zamiast robienia nowych tylko do jednego zadania.
#gothic
  • 4
@Narcyz_: To jest jeden z moich głównych zarzutów do jedynki. Klimat może i ma fajny, ale ja osobiście wolę zdecydowanie dwójkę. Tam nie ma takiej sytuacji, że po skończeniu pierwszego rozdziału idzie się już prosto z głównym kierunkiem fabuły. Świat cały czas żyje, zawsze coś nowego na ciebie czeka, a w jedynce to co, kończysz pierwszy rozdział i idziesz po finał ;d