Wpis z mikrobloga

Jakbym miał mieć loszkę to tylko poznaną w jakiś naturalny sposób, w szkole czy coś takiego a nie jakieś tindery czy inne gówna. Przecież to jest taka żenada dla mnie że xD mój czas na takie normalne poznawanie loch już powoli mija więc pozostaje mi żyć w samotności do końca, nie było mi to widocznie pisane
#przegryw
  • 15
  • Odpowiedz
mój czas na takie normalne poznawanie loch już powoli mija więc pozostaje mi żyć w samotności do końca, nie było mi to widocznie pisane


@Przegrywacz: Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. Za młody by umierać, za stary by się zakochiwać. Małolaty mnie nie chcą, rówieśniczki są po przejściach i z bagażem, starsze mnie nie interesują. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@promyczek_94: Zależy od owoców jakie ten "bagaż" wydaje. Czasem kogoś wzmocni i nauczy, czasem zepsuje i rozreguluje. Poza tym największą bolączką jest jednak potomstwo. Do moich własnych dzieci mnie nie ciągnie (żeby je mieć), a co dopiero wychowywać cudze.
  • Odpowiedz
@PanDarcy: już myślałam, że jesteś jednym z tych... dziwaków, którzy oburzają się, że kobieta w wieku 21 lat wzwyż nie jest już dziewicą i była już w związku z kimś innym, miała życie towarzyskie itp ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@promyczek_94: Jak słucham, że panny po 20 roku życia mają już dwucyfrowe wyniki, co do ilości partnerów, to też mnie to trochę rusza. W najlepszym przypadku mam po prostu mieszane uczucia, bo człowiek się automatycznie porównuje.

Mężczyzna preferuje na ogół taki stan, w którym on ma więcej partnerek, niż jego kobieta partnerów. Często podobnie sytuacja ma się z zarobkami i wzrostem. Jeśli ta relacja nie jest zachowana, to może wprowadzać dyskomfort
  • Odpowiedz