Wpis z mikrobloga

@JcL: Bo ten ktoś, kto posiada odpowiednią licencję i wiedzę, ma wynegocjowane lepsze stawki i warunki kredytów niż przeciętny Kowalski. Pewnie, że nie robią tego za darmo, ale i tak się bardziej opłaca.
@OrzechowyDzem jeśli chodzi o samo załatwianie problematycznych spraw itp to racja - dobry pośrednik może bardzo dużo pomóc, zgaduje że mają jakieś lepsze contact pointy od zwykłego śmiertelnika. Sam zresztą jestem tego przykładem
@Zevs: czasami po prostu wystarczy też uderzyć do „szeregowego” pracownika, który też pracuje na sali, ale jest ogarnięty. Więc masz w banku kogoś sprawdzonego. A idąc samemu nie wiesz, czy trafiłeś na osobę zafascynowaną kredytami, czy na panią Basię, która ma z deka mówiąc wylane i robi absolutne minimum, żeby nie wylecieć. Więc nie zawsze lepsze, że wyżej na drabinie, ale po prostu sprawdzone
@bred_one: osobiście polecam biuro Brokera na Gabrieli Zapolskiej. Tam załatwiałem kredyt całkiem niedawno, wszystko jasno wytłumaczone, załatwianie papierkologii przez pośrednika to na prawdę spore zaoszczędzenie czasu. W razie braków dokumentów lub uzupełnień itp szybko sygnalizowali, po papiery podjeżdżali nawet pod moją pracę co było mega wygodne.