Wpis z mikrobloga

Gdybyście mieli wybierać, to chcielibyście żyć i mieszkać w miasteczku do 15-20 tys. mieszkańców? Chodzi o typowe miasto na uboczu, a nie część aglomeracji jak na śląsku czy jakiś turystyczny Sandomierz #ankieta #pytanie

Miasto do 15-20k mieszkańców?

  • Tak 8.6% (5)
  • Tak, ale tylko z dobrymi zarobkami 51.7% (30)
  • Raczej nie 15.5% (9)
  • Definitywnie nie 24.1% (14)

Oddanych głosów: 58

  • 5
@letesnox: duże miasta męczą na dłuższą metę. W czasach gdzie zakupy zrobione przez internet przywiozą ci w ciągu 2-3 dni atut, że wszędzie blisko juz nie działa szczególnie, gdy dostanie się na drugi koniec miasta w godzinach szczytu to czasem 2h ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale co kto lubi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@letesnox: gdyby to było pod dużym miastem jak Gdańsk czy Poznań z szkoła, basenem i czystymi ulicami to tak. Ogólnie polskie mniejsze miasta miasteczka to #!$%@?, szaro, ludzie smętni, nic nie ma nic się nie dzieje a codziennie 3 tematy ludzi w mieścinie
Polityka
Kościół
No bo ktoś tam wyprowadza się do miasta
@letesnox: moim zdaniem takie miasta są najlepsze (spokój, ceny nieruchomości, etc.), ale raczej tylko w przypadku gdy jednak blisko masz któreś z tych sensowniejszych miast wojewódzkich, a najlepiej to w zasięgu 20km gdzie jednak w razie czego możesz skorzystać z niektórych dobrodziejstw dużych miast lub też pracować w nich.
@letesnox: W moim miasteczku jest 13k mieszkańców, a kawałek dalej leży Częstochowa. Szczerze mówiąc, gorzej trafić nie mogłem kompletnie nic się tutaj nie dzieje, nie ma tu żadnego życia społecznego, wszyscy młodzi ludzie albo wyjeżdżają od razu po szkole albo zostają w gównopracy i zazwyczaj wtedy kręci się wszystko wokół pracy i alko. Przed domem mam las i pola więc nawet po głupie mleko muszę jechać 6km. Wiadomo w Częstochowie jest