Wpis z mikrobloga

353730,87 - 16,15 = 353714,72

Dzień jak co dzień. Start o 5:45, bo jakoś mi słabo szło wstawanie - ale że niebo dość zasnute chmurami to i się specjalnie nie spieszyłem. Względnie ciepło – na termometrze 16°C, choć mocny wiatr sprawiał że odczuwanie było nieco chłodniej.

Tradycyjnie poleciałem na plażę i główki portu, potem sklepik i podrzucenie bułek itp. ( ͡º ͜ʖ͡º) do bazy i ruszyłem w dalszą drogę. Zaledwie kilometr dalej zlało mnie totalnie - akurat byłem na zupełnie otwartej przestrzeni, a deszcz choć krótki był bardzo intensywny. Nie przejąwszy się zbytnio leciałem dalej, aż do końca drogi i do lasu, którym wróciłem na kwaterę.

Było w sumie całkiem miło, choć w tempie zdechłego żółwia (5:57 min/km).

Miłego!

enron - 353730,87 - 16,15 = 353714,72

Dzień jak co dzień. Start o 5:45, bo jakoś mi ...

źródło: comment_RJz9KFk855JDW4Liq5k4no6EjZV7d2s0.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz