Aktywne Wpisy
Opas +350
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
mickpl +241
Chętnie bym posluchał od jakiegoś insidera jak to konkretnie się stało, że 0% popiera KO, PSL, Lewica, PiS - a protestuje pół Internetu XD Jakie tam są rozdania, o co konkretnie chodzi. Przecież logiki w tym nie ma żadnej. Ludzie przecież nie chcą tych dopłat, a najgłośniej przekonują, że nie no som potrzebne albo ludzie z branży, albo jakieś nosacze które już się załadowały i nie chcą, aby ceny pospadały.
#nieruchomosci #
#nieruchomosci #
Mam pytanie, które nie daje mi spokoju — dostałem pracę w firmie jako „typowy informatyk” tj. gdy program nie działa — napraw, gdy brak tuszu w drukarce — wymień, nadaj uprawnienia jakiemuś pracownikowi itd.
Na umowie mam wpisane 2800 brutto, jestem dopiero po szkole więc może dlatego tyle.. Ale z drugiej strony, po co przez cztery lata technikum starałem się jak najwięcej nauczyć, robić projekty, gdy teraz mam pracować za takie coś — przecież to nie jest nawet głupie 500EURO... Na studia dzienne nie chcę iść, bo wolę zdobywać praktyczne doświadczenie i ewentualnie pójść na zaoczne..
Ale znam siebie i swoje umiejętności i uważam, że nadaję się do innej pracy niż ta teraz, tj. dość „dobrze” ogarniam SQL-a, PL/SQL i w tym bym się widział lub przy modelowaniu w SketchUpie, tylko jest problem — nigdzie bez doświadczenia pewnie się nie dostanę do pracy z bazami danych oraz nie mając wykształcenia z architektury, nie będę mógł pracować przy tworzeniu modeli/wizualizacji w SketchUpie..
Ogólnie nie narzekam na tą robotę, bo jest w miarę lekka, głównie siedzę przed monitorem — no jak na razie (dopiero pierwszy miesiąc), tylko samym tym siedzeniem i obserwowaniem czy nie dostanę na pocztę jakiegoś zgłoszenia, strasznie się męczę, bo ani nie można posłuchać muzyki (niby nie ma zakazu, ale co chwilę dzwoni telefon, który trzeba odbierać i się czepiają), ani przejrzeć internetu (zablokowany)..
Niestety mieszkam w takim małym mieście, gdzie owa firma jest tą największą i nie mam możliwości zmienienia pracy na inną w it— chyba..
Mieszkam jeszcze z rodzicami — całe szczęście, ale gdybym był na swoim to z moich obliczeń za tą pensję byłoby ciężko wyżyć plus wynająć do tego mieszkanie :/
Jak myślicie, pracować za tą stawkę i gdy zdobędę, chociaż te 6mieś/1rok doświadczenia w pseudo it, zwolnić się i zacząć rozsyłać cv do firm w innych większych miastach, czy może jakoś inaczej do tego podejść?
Trochę się irytuję, bo z tego, co mi wiadomo, to jestem pracownikiem z jedną z najniższych pensji w firmie — już ochroniarz zarabia więcej albo tyle samo, zaś inni średnio +3.5k na rękę.. Na produkcji, którą odpuściłem, aby mieć tylko w papierach doświadczenia w it, na rękę miałbym 4tyś plus premie — czyli jest znaczna różnica..
Obecnie codziennie po pracy, aż do wieczora uczę się baz danych, ale nie wiem, czy to mi coś da, gdy w regionie nie ma firmy, gdzie mógłbym się jak na razie załapać — pewnie trzeba mieć obszerną wiedzę, a żeby przenieść się do większego miasta, to bym musiał odłożyć sporo pieniędzy — więc to wchodzi w grę dopiero po marcu/kwietniu.
Jak myślicie co mam robić? Zamiast cieszyć się życiem, to jestem chodzącym zombie, 4 rano wstaję, o 15 jestem w domu, od 15.30 do 20 uczę się baz danych i w międzyczasie wyjdę z psem i coś zjem, po 21 kładę się spać i tak wygląda cały mój dzień.. Jedynie sobotę mam całą dla siebie, ale i tak odsypiam wtedy cały tydzień więc tyle z tego dnia.. Od jakiegoś czasu ledwo co powstrzymuję się od zaśnięcia, czy to w autobusie, czy to w pracy.. ciągle chodzę padnięty i w głowie mam tylko trzy myśli — spanie, niska pensja i co będę robić jutro w pracy.
Najgorsze jest to, gdy nie można robić tego co się lubi, bo brakuje wiedzy, aby się liczyć dla rekruterów - tylko gdzie ją mogę kurde zdobyć jak nie w pracy... Przecież to jest tydzień/dwa i już będę wiedział co z czym się je...
(╯︵╰,)
#wyznanie #praca #pracbaza #informatyka
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@AnonimoweMirkoWyznania: To, tylko nie zwalniać się tylko słać.
2. Angielski na B2 i najlepiej drugi język obcy do tego
3. Rozślij już teraz CV do kilku firm - każda rozmowa będzie dla Ciebie nauką a możliwe, że jakaś firma da Ci szansę