Wpis z mikrobloga

@devones: @KetMadero: A jakieś poza Polską? (ani ja ani odbiorcy www nie są w Polsce)


@bialy100k: To zależy, żeby ułatwić dostęp do całego świata możesz zastosować CDN - np. darmowe cloudflare. Wtedy oni przechowują cache w PoP (punkty dostępu) na całym świecie. Darmowe Cloudflare zawsze warto wykorzystać nawet żeby obniżyć ruch na swoim serwerze, same korzyści. Opóźnienia w europie nie są na tyle duże żeby to była przeszkoda, chyba
  • Odpowiedz
@devones: Główni odbiorcy - USA, Australia, Kanada, Irlandia, Niemcy, może trochę krajów europy zachodniej jak Francja, Austria, Szwajcaria, śladowo benelux, Hiszpania - Polskę i inne kraje europy wschodniej najchętniej zbanowałbym na poziomie serwera, podobnie Amerykę Południową, UK, Chiny, Indie, Pakistan. Rozliczenia najchętniej Euro i w strefie Euro. Ruch na poziomie KILKUDZIESIĘCIU wejść w miesiącu - bardzo niszowe, uptime nieistotny jeżeli w jakimś "ludzkim" przedziale.
  • Odpowiedz
Ruch na poziomie KILKUDZIESIĘCIU wejść w miesiącu - bardzo niszowe, uptime nieistotny jeżeli w jakimś "ludzkim" przedziale.


@bialy100k: Przy takim ruchu to praktycznie każdy hosting da radę - nie wiem czy to sklep czy jakiś ciężki skrypt. Nie wiem jaki masz budżet ale przy takim rozwiązaniu kup hosting w miejscu gdzie masz najwięcej klientów a do reszty użyj darmowego Cloudflare żeby obniżyć obciążenie globalne. Odpowiednio zoptymalizowana stroną i dobrze skompresowana zawartość
  • Odpowiedz