Wpis z mikrobloga

  • 1
@WujaAndzej czasami ; )
Nie no, ale tak bez jaj już, to no jaranko na tripie jest taką ruletką, imo jak już, to najlepiej na końcu tripa walnąć wiaderko, wtedy się nieco przedłuży wizuale i będzie git, w środku tripa to sam przyznasz, że dość ryzykowna zabawa
  • Odpowiedz
@WiFoN_xD: skąd się biorą tacy mnie zastanawia jakby masz najlepszą rzecz na świecie czyli palenie zioła która sprowadza się do tego że palisz i jest super i przychodzi jakiś kolunio mówi ale mam straszne fazy

no jak
  • Odpowiedz
  • 1
@WujaAndzej bo tak naprawdę zdanie na temat chwasta pisane przeze mnie jest c---a warte xD
Ja to mówię do osoby z nerwicą, od osoby z nerwicą
Eh, żeby mnie tak chwast klepał jak dawniej, a może i by klepło, ale nie próbowałem
Dziś się okaże, czy klepie jak powinno xD
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: @WiFoN_xD: zapaliłem, nie pod koniec bo jeszcze mnie trzymało całkiem. Uważałem bardzo ile biorę buchów żeby nie przesadzić. Ogólnie bardzo przyjemne doświadczenie, jeszcze nigdy nie miałem tak rozluźnionego ciała i umysłu. Ale miałem do tego idealny s&s. W innym przypadku to bym pewnie schizował po samym kwasie bo pierwszy raz brałem w nocy i szczerze to chyba bardziej lubię tripować w dzień. Jakiś taki dziwny brain fog
  • Odpowiedz