@Magdozaur: Ja mam wiele markowych ciuchów, zarówno casualowych typu jakieś właśnie lacoste czy tam hilfiger, jak i bardziej markowych, ale to już na inne okazje. Chodzę głównie w basicach, np. teraz w koszulkach z logo ukrytym w prawym dolnym rogu (mało kto zauważa). Jakościowo jest jednak trochę lepiej niż jakiś adler, lidl czy pepco za te 25zł. Moje letnie trampeczki z krokodylem (takie trochę espadryle, trzeba nosić do nich baletki)
najtansza szmata będzie wyglądać sto razy lepiej na kimś niż markowy ciuch, jeśli zostanie dobrze dopasowana. sam latam w tshirtach za kilka złotych, kilka minut z maszyną do szycia i prezentuje się lepiej niż ktoś w markowym ciuchu prosto ze sklepu :) buty o prostym, schludnym kroju też zawsze daje radę wyrwać za sensowne pieniądze. jakieś dwa lata temu kupiłem za około stowe zamszowe desert boots (trzewiki?) i działają do dziś. prosty,
@Pisieu: ale musisz być smutnym człowiekiem żeby się musieć porównywać z innymi i "jestem lepszy bo dałem miliony za ubrania". Wolę wydać 6k na kartę graficzną czy 7k na rower niż na ubrania.
@Magdozaur: Mam dwie zwykłe czarne koszulki, jedna z H&M, druga z Tesco. Obydwie to niby 100% bawełna, ale ta z H&M jest jak foliowy worek, nie jest ani trochę przewiewna i bardzo źle się w niej chodzi w gorący dzień, nie mówiąc już o jakimkolwiek treningu.
@mati1990: no tak bo wydanie 6k na karte graficzna to juz jest dobra inwestycja xD Hipokrycja lvl master. Jeden lubi dobrze wygladac i kupuje drogie ciuchy, drugi lubi inwestowac w sprzet, trzeci ma to i to a czwarty chomikuje na koncie. I to sa ich pieniadze i maja prawo wydawac na co chca. Dla mnie glupota jest wydawac 6k na grafike a dla Ciebie 3k na kiecke.
@Deadlyo: A ja kupiłem w Biedronce 10 butelek Golden Loch i zapłaciłem tyle co za butelkę drogiej whiskey. Po co przepłacać, skoro i tak jedną i drugą się tak samo #!$%@?ę? Ale mnie bawią tacy pseudo ekonomiści i eksperci w jednym XD
@Olivederia: ale ja się nie obnoszę z tym i nie wychwalam. Wracam sobie po cichu na chatę odpalam kompa i się cieszę że udało mi się zdobyć coś co chciałem mieć. ( ͡°͜ʖ͡°)
@AgresywnyKaloryfer: ale ze HM uwazasz za dobra marke? te wszystkie sieciowki typu reserved, cropp, bershka, hm to rzeczywiscie to samo co bazar. xd to nic dziwnego ze nie widzisz roznicy.
Kup t-shirt nie z sieciowki wtedy sie wypowiadaj nad jakoscia
czasem chodzi o jakość i tworzywo, czasem tylko o markę
@Magdozaur: Ze wszystkich koszulek, jakie posiadam, najdłużej i najlepiej trzyma się ta kupiona w chińskim markecie za 20 zeta. #!$%@? ma 12 lat i nadal na mnie pasuje, nigdzie nie jest wytarta ani dziurawa, nie śmierdzi, a przebarwiła się tylko dlatego, bo nieopatrznie wrzuciłem ją do prania z kolorowymi ciuchami, a jest (a w zasadzie była) biała.
@Olivederia bo według nich kupowanie kompa i gierek to pożyteczna sprawa A ubiór to nie xD
Komentarz usunięty przez autora
Gdzie jest więc różnica? Bardzo chcę wiedzieć.
Komentarz usunięty przez autora
Hipokrycja lvl master.
Jeden lubi dobrze wygladac i kupuje drogie ciuchy, drugi lubi inwestowac w sprzet, trzeci ma to i to a czwarty chomikuje na koncie. I to sa ich pieniadze i maja prawo wydawac na co chca. Dla mnie glupota jest wydawac 6k na grafike a dla Ciebie 3k na kiecke.
Tym zdaniem zawijam
Komentarz usunięty przez autora
Ale mnie bawią tacy pseudo ekonomiści i eksperci w jednym XD
to nic dziwnego ze nie widzisz roznicy.
Kup t-shirt nie z sieciowki wtedy sie wypowiadaj nad jakoscia
@Magdozaur: Ze wszystkich koszulek, jakie posiadam, najdłużej i najlepiej trzyma się ta kupiona w chińskim markecie za 20 zeta. #!$%@? ma 12 lat i nadal na mnie pasuje, nigdzie nie jest wytarta ani dziurawa, nie śmierdzi, a przebarwiła się tylko dlatego, bo nieopatrznie wrzuciłem ją do prania z kolorowymi ciuchami, a jest (a w zasadzie była) biała.
I jeśli coś wynika z mojego wpisu, to to że Tesco (F&F) to lepsza marka.
Czarna koszulka 100% bawełna Tesco F&F sprawuje się lepiej niż Czarna koszulka H&M 100% bawełna, które jest jak foliowy worek.
Gdzie więc jest techniczna różnica między nimi i jak ją poznać, żebym nie kupował niepotrzebnie złych?