Wpis z mikrobloga

@rrdzony: Ja bym się przyczepił tylko do czwartego punktu - mają prawo korzystać z usług publicznych jeśli przy tym nie przeszkadzają innym ludziom. Czyli jak trzeba to wykupić dwa miejsca w samolocie i się #!$%@? myć, bo grubasy śmierdzą.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rrdzony: nie bardzo rozumiem jest moja rola (jako osoby postronnej).
no bo tak: jeśli ktoś ma chromosomy xy, ale czuje się kobietą, to mi nic do tego. on się tak czuje, i nawet, można powiedzieć "z sukcesem".
więc tak samo ktoś gruby może czuć się seksownie - jego prawo, to kwestia tego, co ma w głowie.
a że ja tak nie uważam, to zupełnie inna kwestia, ale przecież każdego podnieca co
  • Odpowiedz
@rrdzony: nie no mają prawo, wolnosc slowa. Kazdy moze łgać, przeklinać i ubliżać. Natomiast my możemy to prostować albo sie tym nie przejmować. Oni nie mają prawa nam zarzucac, ze my ich dyskryminujemy zaprzeczając : D
  • Odpowiedz
@rrdzony egzakli. Najgorsi to nie są ludzie otyli, tylko ci co ich utrzymują w tym #!$%@? przekonaniu, że otyłość to poważna choroba i ciężko z tego wyjść, jak #!$%@? z nowotworu i wymyślają im tą ideologię.
  • Odpowiedz
@KozakCzerwony: głupi jesteś i ograniczony, jak choroba grozi śmiercią to jest poważna, a otyłości oprócz choćby miażdżycy towarzyszą zaburzenia psychiczne jak depresja i zaburzenia odżywiania, to że ty o czymś nie masz pojęcia nie znaczy że tak nie jest. co nie zmienia faktu że to absolutnie nie jest ok i trzeba wszystko zrobić żeby schudnąć i konsultować się z dietetykiem i/albo psychologiem
  • Odpowiedz