Wpis z mikrobloga

Jade sobie dzisiaj na autostradzie w #holandia i nagle mi zaczal wyc telefon z jakims alarmem. Ja obsrany, bo wszystko po niderlandzku i nie rozumiem ani slowa, to sobie mysle, ze zaraz policja mi tu wpadnie przed samochod i mnie zamkna, albo ze jade za szybko i mnie namierzaja. Zjechalem na stacje i dzida do typa na kasie i go pytam po angielsku czy moze mi to wytlumaczyc. Okazalo sie ze byl wypadek i to bylo tylko ostrzezenie zebym wiedzial. Pierwszy raz sie z czyms takim spotkalem.
Pobierz
źródło: comment_wy4EB9a2m7We0hquhQBeT3rq6fio1VgF.jpg
  • 5
@monteskjusz: spoko mireczku, przy zwykłym wypadku byś tego nie dostał...ale jeśli w grę wchodzą wypadki z cysternami albo jak w tym przypadku w chemelocie to od razu idzie nl alert i syreny w okolicy