Wpis z mikrobloga

@Azulana: Są perfumy, które są typowo „kobiece” i ciężko im będzie się odnaleźć na męskiej skórze, ale większość unisex lub damskich zapachów raczej można spokojnie stosować. Zresztą według mnie zasada jest jedna: to tobie ma się podobać co nosisz, tylko nie przesadzaj, żeby nie zrazić ludzi w okół (np zlać się kadzidłem w 30 stopniach) :)
  • Odpowiedz
@Azulana No tylko jeśli jemu się podobał zapach bo na przykład był bardzo kobiecy, to nie wiem czy to jest dobry pomysł żeby mu ten zapach dać na prezent. Jesteś pewna, że nie podoba mu się po prostu na kobiecie?
  • Odpowiedz
@Cauchemar7: Nie wąchał ich „na kobiecie”, jeśli o to chodzi xD Dostał tester nie wiedząc, ze to damskie, powąchał i mu się podobały. Był przekonany, ze to meskie, ale okazało się inaczej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Azulana: I wtedy jak dowie się że to są damskie to czar pryśnie. Jeżeli od początku wiedziałby że to są damskie i widziałby je na sobie to okej. Ale jeżeli jest nieświadomy tego, dostanie ten zapach w prezencie i potem dowie się że to damskie, to prawdopodobnym jest że ten zapach będzie długo stał na półce.
  • Odpowiedz
@VintageMan:

będzie długo stał na polce


Raczej nie, to nie tego typu osoba, ale masz racje co do ukrywania „płci” tych perfum. Chyba po prostu kupię jakiś męski odpowiednik tej samej marki i będzie gituwa.

@tommie-182: jesli chodzi o nazwę perfum to były to givenchy l’interdit, takie różowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Azulana: o mamuniu, tuberozowa bomba. nie wyobrażam sobie tego zapachu na mężczyźnie, ale jak chłop się dobrze w nich czuje, to niech bierze :) niech sobie sprawdzi jeszcze aliena od muglera (też damska wersja, bo istnieje również męska)
  • Odpowiedz