Wpis z mikrobloga

No ręce opadają...

Wyjaśnijcie mi jak, #!$%@? JAK tak można?

Siostra była z chłopakiem na zakupach w mieście, ja nabrałem ochoty na KFC. Dzwoniłem do niej żeby wzięła mi coś na wynos, to "nie bo nie". Wraca do domu, i jej chłopak mówi do ojca że BYLI w KFC, MOGLI mi coś wziąć, ale siostra stwierdziła że NIE bo jestem za gruby... gdzie ja jestem normalny, 75 kg ważę... Nosz #!$%@?...

#zale #zenada ##!$%@?

[EDIT]

Jeszcze tata się dowiedział w tajemnicy przede mną... fajnie, nie?
  • 12
  • Odpowiedz
@Nieinterere: akurat mogę stwierdzić że powinna zacząć od siebie, nie pytaj czemu ;)

no i bez przesadyzmu - dwie kanapki z fastfooda raz na dwa miechy około nic nie szkodzą raczej.
  • Odpowiedz