Wpis z mikrobloga

Mam chwilę to napiszę o kościele i homoseksualizmie bo już mnie wkurza tą dwulicowosc. Historia jest prawdziwa i to nie pasta i wydarzyła się kilkanaście lat temu w centrum miasta. Dom parafialny Wielki i księży masa. Mieliśmy montaż sieci w jednym z domów parafialnych. Żeby dostać się do niektórych pokoi wykorzystywaliśmy stare pędzle po instalacji domofonowej i konieczne było wejście do każdego pokoju, znalezienie starych gniazd itd. No że spędziliśmy tam długo to już sami się poruszaliśmy i ktoś chyba nieopatrznie dał mi klucz do TEGO pokoju. Pokój nieduży, pod ścianą kanapa. Nie mogłem znaleźć gniazda więc wszedłem na ta kanapę a ona .... rozjechała się pode mną..... Otóż na kanapie leżała gruba warstwą (15 cm) gejowskich świerszczyków przykrytych kapa. Specjalny pokój że świerszczykami.... Później chyba proboszcz się zorientował co się odwaliło bo rzucił tekstem " może Pan dołączył do naszej parafii " z dwuznacznym uśmiechem.
Także tak wygląda czystość w kościele #bekazprawakow #bekazkatoli
  • Odpowiedz