Wpis z mikrobloga

@dzikiwonsz121: 1 w środku nocy po 800 km trasy prawie pod samym domem zrobili sobie obozowisko i pilnowali, żebym jakichś duchów chyba nie przejechał. W ogóle jak ja się tak szybko z wcześniejszego skrzyżowania rozkulałem tą służbową taczką (honda city) do 96, to do dzisiaj nie mogę uwierzyć.
  • Odpowiedz
  • 2
@Atreyu Ze 4 za prędkość, ze 3 z fotoradarów i ze 2 od jakiś straży wiejskich za parkowanie ( ͡º ͜ʖ͡º) 6 lat prawo jazdy, jakieś 150k km po polskich drogach. No i 1 udana ucieczka przed policją( )
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Atreyu: 3, za prędkość. Kiedyś mi chcieli wmówić, że na czerwonym przeleciałem im przed maską ale jak zapytałem o nagranie to ucichli i zaczęli trzepanie auta oczywiście xD
  • Odpowiedz
@Atreyu: 2, oba za prędkość w zabudowanym, jechałam koło 70.
Zagapiłam się i nie zauważyłam znaku.
Piękna prosta droga, po obu stronach ekrany, żadnego chodnika -.-
Za drugim razem tez jakieś pustkowie, las w zasadzie.
No ale wina moja, żalu nie mam xD
  • Odpowiedz
@Atreyu: z 5-6, w zasadzie wszystko w przeciągu pierwszych ~5 lat posiadania prawka. Jeden za parkowanie, reszta za prędkość - niczego nie zapłaciłem (albo jeden), te pierwsze się przedawniały po 3 latach (potem dopiero wprowadzili 5 lat na przedawnienie), jeden z fotoradaru na auto matki, nie odpisaliśmy nic jak chcieli wskazania sprawcy, po roku napisali że sprawa oddalona z powodu niewykrycia sprawcy xD
Dzisiaj to jakoś raz że mam farta,
  • Odpowiedz
@Atreyu: jazda w zakazie w Austrii 400euro, brak winiety na Węgrzech (10 minut po północy xD)550 euro, a w Polsce pewnie z 10 razy ale tak do 200zl. Aaaaa i jeszcze dwa razy po około 400 zł za fotki od Węgra i kilka nieoficjalnych opłat u slowaka i Rumuna. Z tym że przejechane co najmniej 1,5 miliona kilometrów
  • Odpowiedz