Wpis z mikrobloga

@kirek: można dodać jeszcze parę innych rzeczy

- czytanie dokumentacji - trochę zbyt często widzę, że ludzie z problemem od razu lecą np. na stacka czy wypok, zamiast otworzyć dokumentację i, nie wiem, przeczytać, jak działa to, z czym mają problem?
- debugowanie - szczególnie kodu third parties. Osobiście kiedyś bałem się wchodzić w kod zewnętrznych bibliotek i zamiast zbadać, co się dzieje w środku, od razu przeskakiwałem do wyniku. A tymczasem debugowanie zewnętrznego kodu może być najszybszą drogą, do rozwiązania problemu
- wszędzie może czaić się błąd, żadnej dokumentacji nie można ufać w 100%. Spędzasz pół dnia nad jednym problemem? Powodem może być bug w zewnętrznej bibliotece a rozwiązaniem downgrade o dwie wersje. W tym miejscu chciałem pozdrowić #!$%@? suds-jurko. Dokumentacja api dużej instytucji finansowej? Przygotuj się na zgadywanie, jak to działa, bo na pewno nie tak, jak opisali.
- Powinieneś personalizować swoje środowisko pracy. IDE, konsola, aliasy, aliasy gitowe, ssh config, redshift, mapping klawiszy, wszystko. Tak, aby czuć się na kompie jak w domu. Każda drobna zmiana odrobinę poprawia wydajność, na przestrzeni miesięcy czy lat robią się z tego godziny, a i
  • Odpowiedz
ludzie z problemem od razu lecą np. na stacka czy wypok, zamiast otworzyć dokumentację i, nie wiem, przeczytać, jak działa to, z czym mają problem


@DILERIUM: Wynika to trochę z tego, że najczęściej w pracy masz coś naprawić, a nie wiedzieć jak coś działa i spotkałem się z takimi uwagami od biznesu skierowanymi do programistów, z którymi siedzieli razem na projekcie, że jak projekt ma iść do przodu zgodnie z
  • Odpowiedz