#pracbaza #korposwiat czy zna ktoś jakieś dobre techniki żeby przekonać się do pracy której się nie znosi? Co robić żeby odzyskać radość? Alkohol i substancje nielegalne nie wchodzą w rachubę. Inb4: szukam już innej...
@readme_txt przerabiałem to.. zmieniałem dział, zakres obowiązków, dostawałem coś innego ale to dalej była ta sama firma i ta sama atmosfera. Chwilowa ekscytacja, że coś nowego ale potem zdajesz sobie sprawę, że to dalej to samo i się wypalasz dalej. Zmiana pracy to jedyna opcja ( ಠ_ಠ)
@readme_txt: mam ten sam problem. Ja narazie probuje nastawieniem tzn. mowie sobie, ze to tylko praca, pracuje po to zeby zyc, mysle sobie o przyjemnosxiach ktore mnie czekaja jak dostane wyplate, ide tam na 8h, jestem tam po to zeby zrobic swoje jak najlepiej i wyjsc. Kiedy zamykaja sie drzwi pracy juz o niej nie mysle.
nie da się odzyskać radości. jeżeli raz zrozumiałeś jak wygląda praca w korpo, to już nigdy nie wrócisz do stanu poprzedniego - z tym trzeba się pogodzić i żyć. pewnie, że znajdą się firmy z "lepszą atmosferą", wyższymi zarobkami czy luźniejszą polityką wewnętrzną, zazwyczaj to tylko na pozór tak dobrze wygląda. zmienisz firmę i po kilku tygodniach (albo i nawet miesiącach, bo i takie przypadki
nie wiem bo mam spoko pracę, ale znajomy, który swojej nie lubi tłumaczy to sobie dobrymi zarobkami
nie da się odzyskać radości. jeżeli raz zrozumiałeś jak wygląda praca w korpo, to już nigdy nie wrócisz do stanu poprzedniego - z tym trzeba się pogodzić i żyć. pewnie, że znajdą się firmy z "lepszą atmosferą", wyższymi zarobkami czy luźniejszą polityką wewnętrzną, zazwyczaj to tylko na pozór tak dobrze wygląda. zmienisz firmę i po kilku tygodniach (albo i nawet miesiącach, bo i takie przypadki