Wpis z mikrobloga

Niestety nie załapałem się na listę rankingową mojego wybranego kierunku, a na liście rezerwowej jestem zbyt daleko, w związku z tym przymierzam się do poprawy matury, głównie ze względu na matematykę rozszerzoną, którą zawaliłem po całości (2%, myślałem, że pozostałe 2 przedmioty rozszerzone umożliwią mi dostanie się bazując na progach z poprzednich lat). Jak najlepiej się do niej przygotować? Mam na to niecały rok i nie do końca wiem jak się do tego zabrać.
#matura #matematyka
  • 12
@MedGeek: Byłeś na rozszerzeniu z matematyki w szkole średniej? Łatwo jest polecić komuś zbiór zadań Kiełbasy (bo jest świetny), ale rozwiązywanie zadań wymaga rozumienia wszystkich zagadnień i tylko utrwala wiedzę, sprawia, że nabierasz wprawy. Ale 2% wskazuje na to, że brak ci również wiedzy. Trudno to będzie nadrobić, skoro jesteś już absolwentem.
@MedGeek: Jeżeli masz w sobie odpowiednio dużo zapału, to weź jakiś podręcznik zgodny z podstawą programową (dla rozszerzenia), czytaj, rozwiązuj dokładnie zadania, jak skończysz to zbiory zadań Kiełbasy i arkusze maturalne. W sumie najpierw arkusze, bo Kiełbasa jest czasem odrobinę trudniejszy, niż matura. Matematyka nie jest trudna, ale zrobienie 3 lat w ciągu roku będzie trudne: samemu zazwyczaj uczysz się szybciej, ale brak jest motywacji. Pozostaje mi życzyć ci powodzenia. Jak
Z matematyki podstawowej miałem 60%.


@MedGeek: Całkiem nieźle, ale stanowczo za mało dla kogoś kto poważnie myśli o pisaniu rozszerzenia. Z doświadczenia ci powiem (przez ostatnie parę lat przygotowałem już do matury >150 osób), że jeśli na pół roku przed maturą, na luziku nie trzaskasz podstawy na 80-100% to raczej nie ma co liczyć na dobry wynik z rozszerzenia. Najpierw więc ogarnij podstawę do tego stopnia aby biorąc do ręki nieznany
@MedGeek: Mam kolegę który z matmy podstawowej byl dobry a z rozszerzenia było tak srednio, a mam i takiego co napisał na 80%. To zalezy od tego chyba czy masz taki typowo matematyczny umysł i lekkość w rozwiązywaniu zadań.
60% z podstawy to dosyc sporo, nawet powiedzialabym ze swietnie, ale na rozszerzeniu często ci co byli dobrzy z podstawy mieli po kilka %, bo coś ich przerosło.
Tak jak radzą tutaj