Wpis z mikrobloga

@Sinti: narazie podejrzany siedzi w szpitalu z poparzeniami, może jutro go przesłucha policja. Ktoś powiedział, że "the attacker angrily complained that something of his had been stolen, possibly by the company."
@Sinti: 41 latek, mieszkaniec Saitamy z ciężkimi poparzeniami został znaleziony 100 metrów od budynku jak leżał na ulicy. Świadkowie twierdzą, że to on krzyczał "Gińcie" i wybiegł z budynku tuż po wybuchu. Policja go tylko przez chwilę rozpytała i zawieziono go do szpitala. Jego stan jest krytyczny i zdecydowanie to on jest podpalaczem.
Premier Abe się włączył do sprawy więc to dochodzenie dostanie ostrego kopa i dowiemy się wszystkiego w ciągu