Wpis z mikrobloga

@aRonja: ciezko wyrazic slowami psychodeliczne doznania. ogolnie myslalem jak nie ja, chcialem rzeczy, ktorych na co dzien nie chce i zachowywalem sie jak nie ja. w zasadzie w ogole "ja" zniknelo i to do stopnia, w ktorym kompletnie przestalem dbac o siebie samego. jak w pewnym momencie na powaznie wystraszylem sie, ze chyba schodze z tego swiata (juz czasem niewam takie schizy, choc ta byla wyjatkowo realna, albo moze nie byla
@CacyIsBack: w sumie to wyjebongo. AAAUUUUU.
choc moze i nie.
a 5HTP sie skonczylo, z witamin zostal tylko magnez, jedyne co mam to wysuszony zoladek i uczucie w calym organizmie, ktore wola do mnie "PRZEDAWKOWALES #!$%@?".
choc w sumie nadal czuje ten dziwny stan #!$%@? na wszystko. jak na benzo jest podobnie, to nie dziwie sie, ze wszyscy to cpaja. w kazdym razie byle do 18.