Wpis z mikrobloga

@cytmirka: ale takiej co wygląda z wierzchu jak kaszanka, ale tak naprawdę jest z węgla czy takiej sklepowej jaką można kupić w mięsnym Pani Krysi? Bo z tego co wiem to Ślunsk to miejsce niespodzianek. To kaszanka okaże się węglem, to ptok z luftu ciurnie na ajpeda... ( ͡° ͜ʖ ͡°)