Wpis z mikrobloga

T1 - Narada w Długim Domu #lacunafabularniereptilianie
#lacunafabularnieczarnolisto - zbiorczy tag do czarnolistowania

Otwórz w nowej karcie muzykę przed rozpoczęciem lektury.

KARTA POSTACI
Mapa miasta
Temat do zadawania pytań
Temat do zgłaszania uwag
Discord graczy i Discord MG
Mirkolista aktualnej przygody
---------------------------------------------------

Zbliżał się zmierzch, a wszystkie emocje sprzed południa zdążyły opaść. Tak było tu zawsze, a czas na żałobę marnowały tylko wyjątkowo uparte jednostki. Aya była jedną z takich upartych jednostek. Ze ściśniętym gardłem obserwowała gromadzących się w Długim Domu mieszkańców. Trzech Starszych, siedzących w podwyższonej części domu, spoglądało na nieco przygnębionych, choć głównie zmęczonych całodzienną pracą ludzi.

- O czym właściwie chcecie debatować? - zapytał Zummabu, jeden z trzech członków Rady. - Chcecie powstać przeciwko Nim? Na to mojej zgody nie ma! Możemy w spokoju doczekać swoich dni, a w zaświatach spotka nas...

Tu urwał, zaklął cicho i usiadł z powrotem na zdobionym krześle. Przed obliczem Rady stanęła Aya.

- Chodzi o to... - zaczęła Aya. - Chodzi o to, że nie wszyscy doczekamy starości. Eufrat się podnosi i niektórzy twierdzą, że za dwa miesiące nie będzie gdzie uciec. Wiem gdzie jest wyłom w murach, nie trzeba opływać murów od strony rzeki i narażać się na spostrzeżenie przez jaszczury.

- I na co nam ten wyłom? - zapytał gorzko Ahuratum. - Bariery i tak nie przekroczymy, twój chłoptaś o tym zapomniał.

Aya poczerwieniała ze wściekłości, ale zanim zdążyła coś odpowiedzieć, przemówił drugi z członków Rady.

- Aya może mieć rację - rzekł Balulu. - Jeżeli młodzi chcą podjąć próbę ucieczki, to możemy im w tym pomóc. Wiem co sobie myślicie - mówiąc to spojrzał na zdegustowanego Zummabu - Wielu z nas podejmowało próbę i wszyscy, co do jednego, odnosili porażkę. Co w takim razie się teraz zmieniło?

- Widzę do czego zmierzasz - wtrącił Ur-Zababa. - Ziggurat sumeryjski. Wszyscy uczeni zgadzają się, że choć Sumerowie byli słabymi tchórzami, to ich technika zadziwia nas do teraz. Kto wie, czy ich ziggurat nie skrywa tajemnic, które pomogą nam w znalezieniu drogi ucieczki?

Po sali przetoczyły się szepty. Ur-Zababa również szepnął coś do Balulu, po czym odchrząknął, by uciszyć tłum i zwrócił się do Ayi.

- Czy chcesz zbadać korytarz w zigguracie? Sprawdzić, czy jest bezpieczny do przejścia, a jeżeli jest tam coś ciekawego... - Starszy się zawahał - Jeżeli jest tam coś ciekawego, to zabezpiecz drogę dla badaczy.

- Czy mogę się wtrącić? - z tłumu wyłonił się Wames Jatson. - Równie dobrze możemy się natknąć na sarkofagi sumeryjskich władców, które w żaden sposób nie będą w stanie poprawić naszej sytuacji, a jedynie zmarnują kończący się nam czas. Może sprawdźmy czy ziggurat Sina nie ma podziemnych korytarzy, może Długi Dom, może pod chatą Dziwnego Isirtauu coś jest. Rozkopmy całe miasto!

- To jest dobry pomysł! - krzyknął Ur-Zababa

- Ale ja...

- Znakomity. Zbierzemy drużynę, która będzie szukała tajnego przejścia w zigguracie.

Szepty przerodziły się w ożywioną dyskusję, a kolejne pomysły wydawały się być coraz bardziej niedorzeczne.

- Może po prostu rozwalmy ziggurat, zwierciadła spadną z wysokości i się stłuką?

Aya pokręciła z niedowierzaniem głową i wycofała się na tył sali. Gestem ręki zawołała swoich przyjaciół i zwróciła się do nich.

- Jutro zbadamy ten korytarz. Nadal nie wiemy, czy jaszczury śledzą każdy nasz ruch, dlatego nie możemy się tam udać stadem. Jeżeli macie jakieś inne pomysły jak się stąd wydostać, to teraz jest na to czas.

---------------------------------------------------

Trwa symulacja Dzwonu, Sakriya mobilizują się przed jedynym takim testem bez konsekwencji dla przygody.

---------------------------------------------------

Podejmij decyzję, plusując JEDNĄ z opcji do wyboru. Czas na podjęcie decyzji do czwartku 11.07 do godziny 19:00. Brak wyboru przez Sakriya oznacza dla nich koniec gry.
Pobierz lacuna - T1 - Narada w Długim Domu #lacunafabularniereptilianie 
#lacunafabularniecz...
źródło: comment_TgWKu7g7XnF3132A0dewc3fKOv9CDDQb.jpg
  • 29
AKCJA: Weź udział wraz z Ayą w zbadaniu tajemniczego korytarza w zigguracie sumeryjskim
---------------------------------------------------
Plusujący zostaną zawołani do oddzielnego wątku. Duża ilość uczestników może wzbudzić podejrzenia jaszczuroludzi. Akrobata i Nawigator w drużynie wraz z osobą stojącą "na czatach" zagwarantują bezpieczny i szybki powrót na powierzchnię w przypadku Dzwonu.
PROJEKT: Doprowadzenie do zawalenia się zigguratu Sina (30 Punktów Pracy)
---------------------------------------------------
(Projekt może kolidować z projektem poszukiwania tajnego korytarza)
Inżynier: 5 PP
Wybitne Ciało: 4 PP
Pozostali: 2 PP / 3 PP (jeżeli w zespole będzie co najmniej jeden Inżynier)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@lacuna:

Kapłanka Ulana

Ulana siedziała pod ścianą, nie wcinając się zbytnio w dyskusję. Każdy pomysł wydawał jej się niedorzeczny, grzebanie w ruinach, szukanie tuneli. Ba! Niektórym chyba zbytnio zamarzyło się powtórzenie wyczynu Duka Seniora, głupcy. Podniosła wazę w której wciąż było trochę jęczmiennego trunku, i wypiwszy zawartość jedynym tchem już szykowała się do wyjścia. Kiedy już znajdywała się w drzwiach, kątem oka zauważyła niewinną twarz Mot. Młoda dziewczyna, całe życie ma
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@lacuna:

Ur-Shak, syn ducha
Słuchajcie to jest dobry pomysł. Trzeba przeszukać Ziggurat Sina. Może jest tam faktycznie jakiś podziemny korytarz. Może są jakieś skarby, które pomogą nam przetrwać. Niech ktoś zorganizuje projekt poszukiwawczo-badwaczy. Niech ktoś weźmie łopatę i pokopie głębiej.
...
Ja narazie nie mogę. Boli mnie noga i głowa. I jak zrobię palcami tak. O. To mnie już też ręka boli.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@lacuna:
Yo-Ur-Ando - ślepiec, wybitny Umysł

Bracia! Musimy zebrać potęgę naszych umysłów i naszej wiedzy by znaleźć jakąś lukę w tym co tu się dzieje. Nie wierzę, że te stworzenia są nieomylne czy nieśmiertelne, inaczej nie potrzebowali by broni ani pożywienia. Musieli popełnić gdzieś błąd.

Na jego twarzy malowało się skupienie i frustracja

Wiem, że moje oczy nie widziały co się działo, ale za to mamy na pewno gdzies zapiski historyków
Dziwny Isiratuu

Siedział rozglądając się nerwowo. A co jeśli ktoś odkryje spisek? Może wejdą potajemnie do domu i odkryją Keksława? Co się stanie z tym światem, jeśli zabraknie Żabiego Pana? Wysłuchiwał kolejne propozycje przedstawiane przez Radę Starszych. Zmurszali głupcy, wierzący w swoją władzę, nieświadomi tego, że ze stołków niedługo spadną. Gdy tylko padła propozycja przekopania jego domu, rzucił tylko:

- DUPĘ SOBIE PRZEKOP!

Nie może być tak, że ktoś naruszy jego sanktuarium.
@Matei123: @Lisaros: @profesjonalna_skarpeta:

plusujący zostaną zawołani do oddzielnego wątku


Jeżeli chcecie pomóc w planowaniu tego Projektu, musicie również wybrać Akcję "Zaproponuj własny Projekt". Jeżeli chcecie tylko pomóc w realizacji tego projektu, zaplusujcie ten projekt w następnej turze.

Przyznaję, że nie napisałam tego precyzyjnie i jeżeli nie zdążycie zmienić swoich akcji do czwartku, to i tak Was zawołam do wątku z planowaniem projektów.
Drabulok - Nawigator/Opryszek

- Ahh... czekałem już od dawna aż wreszcie zacznie się coś dziać. Aya - Drabulok skłonił się jej lekko a potem podniósł głos - swoją odwagą zawstydzasz nas wszystkich. Ale zanim zaczniemy planować te wszystkie niebezpieczne akcje zacznijmy od... środków ostrożności! Mój ojciec przed śmiercią zdradził mi pewien sekret...
Drabulok ściągnął płócienny worek z pleców stawiając go na ziemi i zaczął go rozplątywać.
-... otóż jaszczury potrafią czytać w
Pobierz Zeroskilla - Drabulok - Nawigator/Opryszek


- Ahh... czekałem już od dawna aż wre...
źródło: comment_3EvQhW4n5VozaWrrFyFOd337dRKpspCC.jpg
Buriasz
Podpierajac ścianę i żując losowy składnik wybrany z kieszeni zastanawiał się nad sensem tych dyskusji. Z toku każdego z nich widział, że z grubsza wszystkie te plany spalą na panewce, jeżeli każdy pójdzie w swoją stronę.
Delikatny uśmiech wykrzywił naznaczoną bruzdami twarz alchemika.
-Jesteśmy wszyscy jak te szczury, złapani w klatkę, czekajacy na śmierć z rąk swych oprawców. Tylko jak stać się szczurem, który czmychnął do spiżarni sąsiada?
Rana Singh Sisodya - poeta, pisarz, filiozof, anemik

Rana nawet nie udawał, że zajmują go jałowe kłótnie wszystkich zebranych w domu. Bardziej ciekawiła go koza, odkupiona przed wiecem od Ulany. Cóż, okiełznanie zwierzęcia było wyzwaniem, szczególnie tak agresywnego, a sądząc po aparycji kapłanki i jej towarzyszki, rownież niedokarmianego. Gdy miał już wyjechać z narady na swoim nowym wierzchowcu, usłyszał pomysł, który niezmiernie go zafascynował...

@lacuna dołączam się do projektu @Queltas
Yamquzzuhalamma:
Głupcy! Wielu już próbowało przedostać się droga lądową poza kopułę, łączy ich jedno - wszyscy nie żyją. Możemy się łudzić, że gdzieś istnieje jakieś "tajemne" przejście pod ziemią i że kopuła kończy się nad nim, ale jest inne wyjście. Woda. To ich teren, ich żywioł, ale od czasu gdy pojawili się oni, nikt nie zapuszczał się w pobliże Eufratu z obawy, że podejdziemy zbyt blisko i ich sprowokujemy. Uważam, że