Wpis z mikrobloga

rozlam w lewactwie


@Mecowaty: Żaden rozłam i w żadnym lewactwie, to tylko pokazuje, że druga strona w przeciwieństwie do prawactwa myśli samodzielnie, a nie bezmyślnie powiela tylko coś co ktoś rzuci. Żebyście wy katoprawaki tak umieli samodzielnie myśleć, a nie tylko powtarzać bezmyślnie po klechach czy innych.
  • Odpowiedz
@xandra: Dla mnie oburzające było, że @lakukaracza_ skopiował prośbę o modlitwę; nie obserwuję #mikromodlitwa, więc myślałem, że to na serio. Pomodliłem się za –rzekomo– zmarłego kochanka i nie uważam tego za czas stracony ale też nie mogę zaakceptować takiej formy "żartu"/"prowokacji" czy cokolwiek to miało być.
  • Odpowiedz
Osobę, która straciła kogoś bliskiego?


@xandra: Tak. A dokładnie jej żebroplusy i to, że mimo bycia niewierzącym w tym jednym dniu nagle się chce modlić. Oraz oczywiście samą koncepcje modlitwy jako brednie.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Straciłam mamę, to bardziej jej wina była, ale i tak odeszła nagle. Może sama bym zrobiła taki wpis gdybym tu była lata temu. To nie jest nic złego. Może i nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi.
  • Odpowiedz