Wpis z mikrobloga

@pkz451: Halo #slask! Wpadlam na ogloszenie gdzie pewna panna sprzedaje suczke amstaffke nawet nie z pseudo a z domowej hoodwli. Akurat szukalam szczeniakow tej rasy i bardzo podejrzane mi sie wydało ze ktos chce za darmo oddac suczke podpisana jako "czystej rasy", więc napisałam. Oczywiscie suczka za 500zl a po zapytaniu o metryke czy hodowle pani przestala odpisywac. Slyszalam ze w takichvsytuacjach najlepiej umowic sie jako klient i jechac z kims z TOZu na miejsce i przylapac na goracym uczynku. Podsylam link gdyby ktos mogl cos zrobic https://www.olx.pl/oferta/amstaff-CID103-IDABWqK.html