Wpis z mikrobloga

@CzarnyKot6:
Po około 4 latach się zdarzyło w okresie szykowania się w tym roku do matur.

Od gniewu i nienawiści do samego siebie spowodowaną osamotnieniem już mnie od wielu dni głowa bolała. Coś jakby emocje ją rozsadzały.
Po kilkunastu łzach ból głowy ustąpił
Przez ostatnie dwa lata zbierały się we mnie okropne emocje, bo od deóch lat wiem że nic ze mnie nie będzie.
Nie mam depresji
  • Odpowiedz