Wpis z mikrobloga

@arniszwarz: No definitywnie trawa jest bardziej szkodliwa ;) nie znam kogokolwiek, kto dużo jara i nie byłoby widać tego po nim (zawieszki. Problemy z koncentracja itd).
  • Odpowiedz
@bajceps: Podpisuje sie pod tym. Kolezanka nie palila, jej chlopak ja rozpalil i juz robi sie lekko glupkowata, zawiechy itp.. wiadomo, ze nie jakos bardzo to widac, ale widac definitywnie roznice jak sie z nimi znam dluzszy czas. Drugi co pali: rowniez zawiechy ma :D Ale to co pisze to oczywiscie przypadki gdy ktos czesto pali np. codziennie. Sam biore LSD 3-4 razy na rok z bardzo fajnym set&setting i nie
  • Odpowiedz
@arniszwarz: no od kwasu nie da sie uzaleznic, a dwa dajne zupelnie inne doznania. Imho lepsze o wiele ;-)
Ja tam wole doznawac zajebistego olsnienia, niz stawac sie warzywem xD
  • Odpowiedz
@CzeskaSauna: ale co tu porownywac? Hoffman bral codziennie i jakos nie zrobilo to z niego idioty. Ponadto jest cos takiego jak tolerka, wiec i tak nie dasz rady czesto zarzucac kartonu ;)
  • Odpowiedz