Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +177
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Wontensso +10
Kurła od 3 miesięcy próbuje sprzedać działkę budowlaną 20 arów w lubuskim w okolicach gorzowa wlkp. Za dobrą cenę. Na prawdę fajna, przy lesie. Na wsi. Co jest nikt nie chce się budować? 10k odsłon na otodom i 1 telefon
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
Jonasz Kofta
W ananasowozłotym Singapurze
W burzę
Gdy deszcz gorący trąca liście palm
A pociemniałe niebo z ziemią łączy
Oparów zenitalny szał
W gorąco-otępiałym Singapurze
W burzę
Pod wiatrem gną się baobabów pnie
Tam z sercem uwięzionym w moskitierze
Przyzywam imię twe
Zakwitła gdzieś w tropikach
Tęsknota moja dzika
Nostalgia po przejrzystych tamtych dniach
Tu dzień jest wciąż za długi
Tu krzyczą papugi
A deszczu smugi, smugi, smugi
Biją w dach
Tu bredzi wciąż malaria
Jak ryba w snu akwariach
Chcesz głową dziko tłuc w zielonym szkle
Wciąż błagam twojej łaski
Z wysiłkiem składam głoski
A małpie wrzaski, wrzaski, wrzaski
Słyszę w tle
W pomarańczowowonnym Singapurze
W burzę
Gdy z głową ociężałą od odurzeń
Wspomina ciebie jeden pan
W zielonojadowitym Singapurze
W burzę
Schronienia szuka zmokły rajski ptak
A mokra zieleń nurza się w purpurze
Kolorze twoich warg
Tu kwitną orchidee
Nic więcej się nie dzieje
Nadzieje moje już daleko gdzieś
Dalekie me rozpacze
I nie wiem czemu płaczę
Tropiki, erotyki
Tu tylko człowiek dziki
Odnajdzie drogę swą w gorącej mgle
Ja pewnie znów się zbłaźnię
Przez tę nadmierną wyobraźnię
A może właśnie za to
Pokocha
Pani
Mnie
#poezja #gruparatowaniapoziomu
#niezlasztuka #ladnapani
#latoboners