Wpis z mikrobloga

Kurła, ale dzisiaj od bierdoliłem. Wracam sobie zmęczony po nocce, na przystanek podjeżdża autobus linii 55 - zgodnie z czasem. Dobiegam, wsiadam, siadam, zaczynam przeglądać internet w telefonie, żeby nie zasnąć i ze stanu błogości wyrwał mnie komunikat z głośnika "następny przystanek: jana pedofila długiego". Ja WTF, przecież nie ma takiego przystanku po drodze!i I po chwili ogarnąłem, że się wyebałem w autobus do świdnika. (Czasami ta linia ma przedłużony kurs, zahacza o ten sam przystanek przez co wziąłem go za mój autobus). Miałem cichą nadzieję, że ten przystanek będzie niedaleko i sobie zaraz jakoś szybko wrócę, ale mijają sekundy, minuty, godziny, a za oknem pola, łąki, lasy i wylądowałem na jakimś #!$%@?. Na autobus powrotny musiałem czekać pół godziny, dzięki czemu straciłem spory kawałek dzisiejszego dnia.

#lublin #zalesie
  • 17