Wpis z mikrobloga

@pilot1123: Fabrycznie nie było, fakt. Były one w wagonach klasycznych (na przykład w eNkach), w wagonach 13N, ale w 105Na z nich zrezygnowano. We wszystkich zamawianych do 116Na/1 piasecznic nie było, dopiero liczne problemy z poślizgami, wynikające z tego kolizje wymusiły ich instalacje. W latach '70 motywowano ich brak tym, że podobno piasecznice silnie zapylają drogi. Zaczęto wówczas też demontować piasecznice z wówczas kursujących wagonów 13N. Na początku XXI wieku wciąż
W latach '70 motywowano ich brak tym, że podobno piasecznice silnie zapylają drogi.


@Tr8025 Ja słyszałem, że konstruktorzy byli zachwyceni układem zapobiegającym blokowaniu kół (aktywuje się po wciśnięciu pedału hamulca za ogranicznik) i uznali, że piasecznica jest zbędna w tak nowoczesnym tramwaju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pilot1123: @Tr8025: racja, zapomniałem dodać, że fabrycznie nie było w 105. Z tego co kojarze jeszcze z 2-5 wozy w Warszawie ich nie mają :)
Ciekawostką jest to, że swingi mają piasecznice przed pierwszym wózkiem lub dodatkowo jeszcze przed trzecim. Późniejsze wozy miały dodatkowo przed trzecim, z racji tego, że te z pojedyńczymi dużo bardziej się ślizgają i czasem ona nie wystarcza. W jazzach się nauczyli i sa przed pierwszym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Damasweger: No ba, szynowe najlepsze ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Unife: Dopiero powyżej któregoś numeru mają też przed trzecim, sukcesywnie będzie to uzupełniane w Swingach o niższych numerach ;). W Jazzach to było naturalne ze względu na dwukierunkowość, bo skoro już jest układ to domontowali dysze z dwóch stron wózka. Chyba, że
@Tr8025: A o tym, że będzie uzupełnine to nie wiedziałem. Tak tak, o krótkich tam z tego co wiem są 4. No ja też nimi nie śmigam, ale podobno fajnie się rozpędzają, ta sama ilość i moc wózków napędowych, a mniejsza masa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Unife: Jazzy generalnie idą imo gorzej od Swingów, mają mocno skręcone parametry rozruchu. Za to jak w Swingu wychylisz zadajnik do samego końca to aż wbija w fotel, a większość się nie ślizgają już koła po ostatnich zmianach w oprogramowaniu
@Tr8025: To racja, ale swingi z początku miały jeszcze mocniejszy rozruch, to był kosmos wtedy :D Czy ja wiem, nie zauważyłem różnic, dalej się ślizgają od tak :P
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Unife: Oj na początku to było coś w porównaniu nawet do najlepszych tyrystorów, czy 120N. A co do różnic to na Mokotowie podobno mają bardziej tendencje do ślizgania się na rozruchu, ale na Żoliborzu (przynajmniej przy próbach ruchowych) tego już nie zauważam ;)
@hurts: w 105 nawet na jesieni, wydaję mi się, że nawet kilka dni, za to swing jest strasznie piaskożerny, może spokojnie w pół dnia się skończyć. Ale powiem szczerze, że ze 105 nie jestem pewien, tam piach mi się nigdy nie skończył. A co do dosypywania, to tak na pętli mamy worki 10kg z piaskiem i możemy sobie koneweczką dosypać ;) A tak to na zjazdach na OC dosypują mechanicy.

@