Aktywne Wpisy
rozdartapyta +7
Ciekawi mnie co ostatecznie przesądza o udanej próbie s. Faktyczna depresja, która może powodować że przecież nie potrafisz niemal wyjść z łóżka i każda czynność cię przerasta. Czy może jakiś impuls jednak niezwiązany z tą chorobą, bo jednak biorąc pod uwagę dostępne opcje faktycznie trzeba tego impulsu i podjęcia działań - co więcej wbrew instynktom i logice człowieka? Może geny? Albo chłodna kalkulacja, że tu i teraz? Tak sobie myślę o tych
Regularnie na wykopie są wpisy o #pracbaza gdzie Mirek/Mirabelka pracują oczywiście u #januszebiznesu , bez umowy, albo z kończącą się umową, której szef nie chce przedłużyć, w najgorszym przypadku faktycznie normalna umowa
... i oczywiście tylko oni wiedzą jak funkcjonuje pół firmy i bez nich będzie katastrofa, ale już jutro/w poniedziałek wychodzą z firmy/rzucają papierami i zamierzają już nie przychodzić.
To, że faktycznie masa ludzi pracuje na gównowarunkach to rozumiem, ale że każdy od razu jest taki niezastąpiony?
Skąd tyle takich ludzi tutaj? Wykop ich przyciąga? Czy ego wybiło jak u @lechwalesa? A może to zwykłe baity/fejki/pasty?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora