Wpis z mikrobloga

@HansLanda88: Kilka osób działa w klubie, ale nie ma nikogo kto by chciał wziąć to na swoje barki i wejść z drużyną w ligę.

2x każdy z każdym raczej odpada. Poza Wandą, problemy z wypłacalnością ma Rawicz, Poznań, Opole i Piła (każdy z tych klubów nie zapłacił jeszcze ani złotówki zaległości za ten sezon). Raczej tych klubów nie stać na tyle meczy. Bydgoszcz też podobno nie ma za dobrej sytuacji z
@diarrhoea: ale poza Wandą i Piłą, gdzie wiadomo jak jest po poprzednim sezonie, to za co konkretnie reszta nie wypłaciła jeszcze? No i to działa w dwie strony trochę, bo ograniczenie kosztów jedno, ale drugie jakikolwiek potencjał marketingowy i organizacyjny, który zostaje prawie zabity.
@HansLanda88:
Kwoty za podpis i hajs za punkty.
Żadnej "lipy" nie ma i nikt się nie pluje, bo zawodnicy nie wystawiają faktur. A czemu tego nie robią? Bo trzeba zapłacić vat i dochodowy, a hajs nie wpłynie.
@mkbva: Z Bydgoszczy nikogo nie znam, więc nie powiem. Natomiast na przestrzeni tego miesiąca, każdy z wymienionych przeze mnie klubów był bez hajsu.

Nie wiem jak jest z Krosnem. Artykuł z przeglądu sportowego był pisany bez żadnego pokrycia. Sponsorów Krosno ma bardzo dużo, więc jest jakaś szansa, że hajs się tam gdzieś znajduje.
@diarrhoea: Muszę przyznać, że nie czytałem żadnego artykułu z PS, ale mój wujek zna mechanika Porsinga, który mówił, że podobno słabo z hajsem i jak Nicklas nie zobaczy pieniędzy, to więcej nie pojedzie.
@mkbva: Eh xD Przez to jak poszły w górę stawki w 1 lidze, to się zrobiło też grubo i w 2 lidze ;D
Podobno są zawodnicy, co mają kontrakty na 3000zł/punkt w 2 lidze. Gdzie max. regulaminowy to chyba 600zł.

Ale to już przerabialiśmy setki razy. Kluby upadną, zawodnicy nie dostaną hajsu, założy się nowy klub i tak w kołko.
@mkbva: Właśnie nie wiem, nie udało mi się ustalić :) Ale w tym momencie stawka 1000zł/punkt w 2 lidze uważana jest za dość normalną.
Inna sprawa, że nietrudno jest obiecać tyle i potem nie płacić :)