Wpis z mikrobloga

@elmo141 żarty żartami ale skoro się takie kwiatki #!$%@? w dzielnicy z budynkami sprzed ww2, to po #!$%@? stanowisko naczelnego architekta Warszawy?
Pytanie oczywiście retoryczne bo wiadomo, że po to aby brać w łape od #!$%@? developerów, którzy mają #!$%@? w krajobraz.
@Niszczyciel666 kolega @InspektorDupa nie raczył nawet troszkę zorientować się w temacie osiedla przed wyrażeniem swojego zdania. Przy projekcie każdego etapu oprócz architektów pracowali zoliborscy artyści. Całość pod kątem elementów artystycznych nadzorowała pani Olga Wolniak. Na osiedlu znajdują się na przykład mozaiki pani Doroty Brodeckiej, grafiki pana Jana Bajtlika, prace panów Młodożeńca, czy Rafała Dominika, przeróżne murale itp. Polecam chociaż minimalnie zapoznać się z tematem przed zabieraniem głosu:)
@jagunio: łał, kilku artystów ubarwiło swoimi pracami jedno ze stu tysięcy tak samo wyglądających, prestiżowych osiedli podpinających się pod wszystko, pod co można się tylko podpiąć. to wydmuszka. nie czepiałbym się, gdyby osiedle z taką nazwą oferowało chociaż namiastkę tego, co oferuje Żoliborz kojarzony ze sztuką, a nie błyskotki na fasadach. mowa oczywiście o miejscach, artystycznych wydarzeniach, zielonej przestrzeni.
@czarnapietruszka: osiedle jest wybudowane w martwym rejonie, który do XXI wieku