Chciałabym nauczyć się programować. Jaki język teraz się opłaca uczyc? Od czego zacząć? Dużo jest teraz juniorów, dlatego chciałabym coś, co pozwoli mi wystartować w miarę dobrze.
Gdzie mogę zasięgnąć pomocy w tym, jak ułożyć sobie ścieżkę rozwoju? Są jakieś meetingi we #wroclaw dla osób, które jeszcze nie programują a chciałyby się nauczyć?
Czy warto zapisać się na jakiegoś bootcampa?
Bardzo proszę doświadczonych mirasów klepaczy kodów o rady ( ͡º͜ʖ͡º)
Jaki język teraz się opłaca uczyc? Od czego zacząć?
Bez roznicy, Java/c#/python i tak zmienisz jezyk 3 razy zanim pójdziesz do pierwszej pracy. Nauka składni jezyka ro 2 tygodnie maks. Wazniejsze w tym szystkim jest nauczenie sie specyficznego trybu myślenia
@zaspiewamjeszczeraz: Bez statusu studenta/inżyniera z IT lub pokrewnych to się do IT nawet nie pchaj. Rynek przesycony a we Wrocławiu ludzie z polibudy nawet mają problem ze stażami. Przebranżawiaczy na rynku jest już zbyt wielu.
Bez statusu studenta/inżyniera z IT lub pokrewnych to się do IT nawet nie pchaj. Rynek przesycony a we Wrocławiu ludzie z polibudy nawet mają problem ze stażami. Przebranżawiaczy na rynku jest już zbyt wielu.
@Drew: Jeżeli kucharz, który 2 miesiące wcześniej odkrył ogromną "pasję" do programowania jest konkurencyjną osobą dla inżyniera informatyki to nie świadczy to o niczym innym jak o jakości tego inżyniera.
Obojętne jakiego. Widełki wynagrodzeń zależą bardziej od umiejętności niż technologii. Przykładowo: nawet jeśli w statystykach wynagrodzeń Java jest płatna lepiej o 20% niż PHP*, to dobry PHPowiec może zarabiać 3-7 razy więcej niż słaby
@zaspiewamjeszczeraz: nie idź na bootcampa, widziałam dostatecznie sporo CV od bootcampowiczów którzy nie umieją potem prostego pseudokodu napisać :P No chyba że faktycznie są lepsze i gorsze bootcampy, no ale tak jak pisał @virtuti_stulejari: to już raczej grubsze pieniążki
Potrafią ludzie zgasić :D Da się wejść do branży bez wykształcenia IT, ale na pewno jest to trudne. Jakiego języka? Łatwego o szerokim zastosowaniu, np. Python. Nie dlatego, że jest na topie, ale dlatego, że musisz jak najszybciej zacząć programować praktyczne projekty, a Python ma (moim zdaniem) niski próg wejścia i możesz w nim zrobić wszystko.
Na bootcampie nie byłem. Samouczki są spoko na początek, żeby ogarnąć składnie, ale po pierwsze są nudne,
@Veni: "najlepsze" polskie uczelnie są na 600-700 miejscu na top 1000 w europie i to są uczelnie typu AGJ, UJ, UW, PWr, gdzie trzeba mieć około 80-90% z rozszerzonej matematyki i angielskiego. A masa jest uczelni typu "Informatyka na podlasiu" biorą ludzi z matematyką podstawową na poziomie 30%.
Absolwent takiej uczelni jest często na równi z takim kucharzem czy magazynierem uczącym się programować w domu.
@zaspiewamjeszczeraz: najważniejsze pytanie to czy masz znajomego w branży IT który mógłby cię polecić lub nawet zalatwic rozmowę o pracę. W przypadku braku studiów na 60-80 CV dostajesz 2-3 odpowiedzi z czego najpierw masz rozmowę przez telefon. Tak więc potrzebujesz znajomości aby dostać się na ten 1 etap czyli rozmowę o pracę. A na rozmowie musisz być lepszy od 200-300 kandydatów.
Chciałabym nauczyć się programować.
Jaki język teraz się opłaca uczyc? Od czego zacząć? Dużo jest teraz juniorów, dlatego chciałabym coś, co pozwoli mi wystartować w miarę dobrze.
Gdzie mogę zasięgnąć pomocy w tym, jak ułożyć sobie ścieżkę rozwoju? Są jakieś meetingi we #wroclaw dla osób, które jeszcze nie programują a chciałyby się nauczyć?
Czy warto zapisać się na jakiegoś bootcampa?
Bardzo proszę doświadczonych mirasów klepaczy kodów o rady ( ͡º ͜ʖ͡º)
nie
Bez roznicy, Java/c#/python i tak zmienisz jezyk 3 razy zanim pójdziesz do pierwszej pracy.
Nauka składni jezyka ro 2 tygodnie maks. Wazniejsze w tym szystkim jest nauczenie sie specyficznego trybu myślenia
Chciałbym zostać pilotem odrzutowca, miło mi.
Niemiecki,
@Drew: Jeżeli kucharz, który 2 miesiące wcześniej odkrył ogromną "pasję" do programowania jest konkurencyjną osobą dla inżyniera informatyki to nie świadczy to o niczym innym jak o jakości tego inżyniera.
Obojętne jakiego. Widełki wynagrodzeń zależą bardziej od umiejętności niż technologii. Przykładowo: nawet jeśli w statystykach wynagrodzeń Java jest płatna lepiej o 20% niż PHP*, to dobry PHPowiec może zarabiać 3-7 razy więcej niż słaby
No chyba że faktycznie są lepsze i gorsze bootcampy, no ale tak jak pisał @virtuti_stulejari: to już raczej grubsze pieniążki
Na bootcampie nie byłem. Samouczki są spoko na początek, żeby ogarnąć składnie, ale po pierwsze są nudne,
Absolwent takiej uczelni jest często na równi z takim kucharzem czy magazynierem uczącym się programować w domu.
No i w każdej chwili możesz dostac np maila