Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +57
Komary to są takie debile. Po co on podchodzi mi do ucha skoro wie że zginie przez to śmiercią tragiczną? Lata ewolucji a one dalej bez mózgu
blackout77 +2
mhmm #famemma
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Furion stał przy tablicy z wywieszonymi kandydatami na pirackiego króla. Choć czytanie przychodziło mu z trudem, szybko zrozumiał że wśród tej trójki nie ma jego nazwiska wpisanego.
- #!$%@? miałeś jedno proste zadanie, wpisać mnie na listę. Więc gdzie jest moje nazwisko? - spytał
- Nie wiem, na pewno nie na tej liście. - uśmiechnął się pod nosem kapitan - Furion i tak byś nie miał szans, my nawet statku nie mamy uzbrojonego, to jak tu walczyć o tron. Chodź postawię Ci kolejkę na ukojenie bólu. - zaproponował.
- #!$%@?, no nie... No po prostu #!$%@? no nie! Boże czy ty to widzisz?! - krzyknął wkurzony Furion i ruszył na statek.
- Tak nie może być. Karzeł stara się, wymyśla orędzie do piratów i wszystko na nic. Przecież po moim wystąpieniu wielu klaskało i było za mną. Cholera... - mruczał do siebie.
Wszedł na pokład, gdzie krzątały się znudzone karły i nanosiły ostatnie naprawy na statku.
- Oficerowie! Zebrać się na pokładzie, jest sprawa do omówienia. - Szybko zebrali się wokół niego Fredo, Czarek i Franek. Nawet Kronor doczołgał się na zebranie.
- A Murdock ten wrzód na tyłku gdzie jest?
- Chyba poszedł się załatwić - odpowiedział Czarek
- Dobra, nie ma czasu. Mieliśmy szansę bym został królem piratów, ale ten gamoń #!$%@? zapomniał mnie zgłosić. Okazja do darmowych armat i masztów przeszła nam koło nosa. Tak nie może być! Trzeba wybrać nowego kapitana, który nie będzie marnował takich okazji. Ja jednak nie kandyduje, musicie wybrać spośród was. - Przemówił ex-kapitan.
Rozległy się szmery wśród oficerów. Każdy się zgadzał z Furionem, ale nikt nie chciał przejąc obowiązków kapitana.
- To może Murdock niech zostanie kapitanem - krzyknął Franek
- Racja, nie ma go, to nie będzie protestował - odezwał się Kronor plując krwią.
- Dobra, to kto jest za Murdockiem? - Spytał Furion
Wszystkie karły podniosły rękę.
- A więc przegłosowane, Murdock nowym kapitanem.
W tym momencie Murdock wychodził spod pokładu, a Grzmiptak wchodził na pokład. Obydwoje przystanęli patrząc na zebranie i zastanawiając się o co chodzi.
- Murdock jest nowym kapitanem, a pan kapitanie, już nie jest kapitanem. Przegłosowane. - odezwał się Furion
- Co do #!$%@??! - odezwali się jednocześnie #!$%@? i Murdock
#piracifabularnie
Komentarz usunięty przez moderatora
No to do trzech karłów sztuka. Panie kapitanie ( @kolorowy_jelonek ), załoga wierzy że nie #!$%@? pan tego, chociaż po mnie i #!$%@? poprzeczka jest zawieszona strasznie nisko. W sumie wystarczy że nie zatoniemy przez najbliższe kilka dni i będzie pan najlepszym kapitanem do tej pory.
Rozgrzewaj się Fredo!