Pytanie do pomadowych świrów: jakie kosmetyki polecacie do dość mocno grubych i gęstych włosów? Przetestowałem wiele specyfików, ale do tej pory nie znalazłem swojego graala. Przerabiałem Uppercut Deluxe Pomade (ze wszystkich sprawdzał się najlepiej, ale po 2-3 godzinach zaczynały puszczać pojedyncze kosmyki), Featherweighta i MattClaya (pierwszy z nich całkiem spoko, ale też po jakimś czasie puszczał, MattClay bez utrwalenia w postaci lakieru puszczał niemalże natychmiast). Próbowałem nawet dość mocno polecanego różowego woskowego Reuzela, lecz ten rozwalał się od razu po wyjściu na dwór, pierwszy lepszy podmuch wiatru i po robocie. Tak samo zresztą jak wodniak o mocnym chwycie od Schmiera. Rozważam zakup UD Monster Hold, ale nie wiem jak z utrwaleniem w jego przypadku. Macie jakieś alternatywy? #pomada #barber
@Junakk: Przede wszystkim to jest kwestia cięcia. Druga sprawa to jak aplikujesz i ile nakładasz. Trzecia to nie wiadomo co chcesz osiągnąć i jaki efekt. Po czwarte ww produkty d--y nie urywają xD No może poza świniakiem ;)
Co do cięcia - wydaje mi się, że jest ok. Zwracam uwagę na to, do kogo chodzę i IMO ten barber robi to dobrze. Zresztą on sam powiedział że mam wyjątkowo trudne do ułożenia włosy. Co do aplikacji - też nie wydaje mi się, żebym robił to źle. Często stosuję prestyler w postaci soli morskiej, układam już wstępnie podczas suszenia rollerem. Każdy z produktów ogrzewam i rozcieram bardzo dokładnie w dłoniach i
@Junakk: To może kwestia ile nakładasz, możesz dawać za mało i Ci nie trzymają albo dajesz za dużo i wszystko opada pod własnym ciężarem. Moje włosy też są ciężkie do ułożenia i jedynym rozwiązaniem było poprawianie co chwilę grzebieniem xD I dlatego to walę, poszedłem w messy i zapuszczam pod manbuna xD Z twoją długością to raczej nie powinien być problem. A pomadę nakładasz na całej długości włosów, czy tylko
@Junakk: No i może to być kwestia w którą stronę się czeszesz. Możesz być przyzwyczajony do czesania w jedną stronę, a mogą Ci naturalnie rosnąć w drugą.
Dzięki za propozycje, trochę poeksperymentuję. Co do kierunku czesania to możesz mieć trochę racji, tzn. każdy fryzjer mówi mi, że u mnie gdzieś w połowie grzywki robi się wicherek, a włosy od tego miejsca zaczynają rosnąć w drugą stronę. Jeśli chciałbym je czesać zgodnie z kierunkiem w którym rosną, musiałbym mieć przedziałek niemalże centralnie na środku głowy :/
#pomada #barber