Wpis z mikrobloga

@nexetpl:
27.
W sumie to, że zobaczyłem pogrzeb kolegi samobójcy to jest jedna z niewielu rzeczy, które sprawiają, że nie poszedłem w jego ślady. Wtedy sobie obiecałem, że choćby nie wiem co to tego nie zrobię. Te osoby nie były mi aż tak bardzo bliskie ale jednak w psychice zostaje jakiś ślad, nie ma co się łudzić.
  • Odpowiedz