Wpis z mikrobloga

Statyczne lajty z pod belwederu na których dwóch nierobów siedzi na dupach i powtarza "dziękuję za 3 złote a resza do hasioka" jak mantrę podczas gdy banda lateksowego cwaniactwa po cichu kieli mordy po drugiej stronie, czy dynamiczne non-profitowe lajty Fiodora, na których poświęca on własny wolny czas na bieganie po lesie w poszukaniu nitropielgrzyma i pozostaje w nieustannym kontakcie z czatem i Wykopem. No i cóż tu wybrać?

#kononowicz #patostreamy
  • Odpowiedz