Wpis z mikrobloga

Dzienniki pirackich kapitanów - 21 VI

Link do folderu z zasadami, mapą i dziennikami

*

Ławica Potępionych

Pozycja: 21N 67W


Tylko jeden młody chłopak zdecydował się na dołączenie do Waszej załogi - nieźle zna się na żegludze. Kapitan Léoparda co prawda odzywa się do nas, ale nie chce powiedzieć nic poza tym, że lepiej byłoby dla nas, gdybyśmy ją podarli i wyrzucili w morze.

Trzech naszych marynarzy ciągle cierpi rany.

*

Hieny Morskie

Znaleźliśmy szkutnika, dzięki któremu na “Rozczochranej Julce” zamontowaliśmy bukszpryt i dodatkowy żagiel oraz wzmocniliśmy poszycie kadłuba. W tej chwili Julka prawdopodobnie jest jedną z szybszych - albo nawet i najszybszą - łajbą na całych Karaibach, a przypadkowe zderzenia z rafą już jej niestraszne. Kosztowało nas to 33 dublony.


Niestety George niepotrzebnie się pochwalił, że “cena nie gra roli, stać nas” i już widzieliśmy, jak jakaś grupa zbirów na molo z zainteresowaniem komentowała trapy i bulaje Julki. Wieść o naszym złocie na pewno już się rozeszła, dzięki czemu mamy na głowie nie tylko Francuzów, ale też pewnie innych piratów. Chyba, jakoś zabezpieczymy swoje zasoby.

*

Rzepakowa Armada

Pozycja: 20W 73W, Tortuga

Wydaliśmy w tawernie 1 dublona - spokojnie i bez szaleństw.


Podczas rejsu na Tortugę nie natknęliśmy się na statki godne obrabowania. Na miejscu okazało się, że plotki były prawdziwe: dotychczasowy piracki król, Booker “Voodoo” Zaine, zmarł na francuską chorobę i mówi się o wyborach na następnego. Na miejscu spotkaliśmy też Galta bez Złota, który próbował nas przekonać, że jeśli go poprzemy, to w końcu zostanie Złotym Galtem, bo znajdzie legendarny skarb Bookera i podzieli się z nami piątą częścią. Oprócz niego zjawiły się też Czarne Szmaty, które na razie z nikim nie rozmawiają, a niebawem na pewno można się spodziewać także Kitajców na Qiangshe, zbuntowanego kapitana Arsenaulta i zbiegłych niewolników Okpary Jelanee.

*

Krwawe Kapelusze

Pozycja: 34N 76W, nieopodal C. Fear.

W drodze zauważyliśmy statek niewolniczy zawijający do portu, ale zostawiliśmy go w spokoju.

Shrek jest jeszcze ranny/a, choć wygląda na to, że lada dzień jej/jego sprawność powróci.

*

Załoga Guliwera

Pozycja: 22N 84W, południowe wybrzeże Isla de Pinos.

Fredo nie jest już ciężko, a tylko lekko ranny. Wyzdrowiało też trzech załogantów.

Mieszkańcy wyspy bardzo nie chcieli z nami rozmawiać, ale oddaliśmy im całe nasze złoto i obiecaliśmy broń zdobytą na Francuzach i kosztowności, które wszystkim pokazaliśmy. Kilku szkutników zgodziło się pomóc. Za tę - raczej wysoką - cenę mają doprowadzić nasz okręt do stanu względnej używalności. Są w stanie załatać najgorszą dziurę w ciągu kilku dni. Galeon nie będzie demonem prędkości (został nam 1 żagiel!), ale będzie można nim pływać bez ciągłej obawy zatonięcia. Kilku robotników pytało, skąd mamy galeon pod francuskimi barwami, ale staraliśmy się nie kontynuować tej krępującej rozmowy.

*

Las Nutrias de la Cuna

Pozycja: 12N 69W, wybrzeże Aruby

Tym razem rozmowy poszły zupełnie inaczej, a to dlatego, że obecny był przy nich jakiś angielski dyplomata i nasza obecność była wprost skierowana na to, by go obrazić. W jego obecności otrzymaliśmy list, który oficjalnie “przyjmuje naszą załogę do francuskiej floty i ma służyć królowi we wszelkiej potrzebie”. Można się spodziewać, że Anglicy nie omieszkają wyrazić swojego zdania na nasz temat przy pierwszej okazji.

Za to poszczęściło nam się, bo jeszcze w drodze do Aruby napotkaliśmy solidnie obładowany brytyjski statek z cegłami, żelazem i innymi towarami. Mamy go w zasięgu wzroku, ale zajmie nam chwilę, zanim załadujemy działa i ustawimy się do salwy burtowej.


***

Formularz deklaracji akcji.
Na deklaracje czekam do wtorku godz. 20:00.

Załogi:
- Ławica Potępionych
- Rzepakowa Armada
- Krwawe Kapelusze
otrzymują dodatkową akcję


#piracifabularnie
A.....k - Dzienniki pirackich kapitanów - 21 VI

Link do folderu z zasadami, mapą i...

źródło: comment_cXrHTW63qwp74B7PFpJn5axyurcMY0H6.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz